Już dziś o godzinie 20:45 na stadionie w Bazylei odbędzie się pierwszy ćwierćfinał Mistrzostw Europy 2008. Reprezentacja Portugalii podejmie podopiecznych Joachima Lowa.
Na tym etapie już musi odpaść któraś z tych wielkich drużyn. Wydaję się, że siły obu reprezentacji są na podobnym poziomie. W dzisiejszym spotkaniu na pewno nie zagra Thorsten Frings z powodu kontuzji z kolei Luis Felipe Scolari nie ma takich problemów, bowiem wszyscy w kadrze są zdrowi. Mówi się o tym, że to spotkanie może być powtórką z Euro 2000. Tam w Belgii i Holandii te drużyny spotkały się już w fazie grupowej. Niemcy do awansu potrzebowali zwycięstwa jednak wtedy Luis Figo i spółka pozbawiła wyjścia z grupy naszych zachodnich sąsiadów pokonując ich aż 3:0. Tamto spotkanie pamięta jedynie Michael Ballack obecny kapitan Niemiec, który przejawia wielką nadzieję na pokonanie Portugalczyków. Będzie chciał wygrać jeszcze z przynajmniej jednego powodu. Otóż Ballack może pokonać swojego nowego trenera w Chelsea Londyn – Luisa Felipe Scolariego.
W fazie grupowej Portugalia pierwszy mecz grała z Trucją, którą bez problemów pokonała 2:0 po bramkach Pepe oraz Raula Meirelesa. W drugim spotkaniu rozegrali znakomite spotkanie i ostatecznie wygrali z Czechami 3:1. W Genewie Petra Cecha pokonali Deco, Cristiano Ronaldo oraz Quaresma. Ostatnie spotkanie podopieczni Scolariego grali o tzw. „pietruszkę” i dlatego brazylijski szkoleniowiec nie wystawił kilku podstawowych zawodników. Skutkiem tego była przegrana ze współgospodarzami turnieju – Szwajcarią 2:0.
Niemcy swój inauguracyjny mecz rozegrali z biało-czerwonymi. Po świetnej grze Lukasza Podolskiego nasi zachodni rywali cieszyli się ze zwycięstwa 2:0. W kolejnym spotkaniu Ballack i spółka byli chyba zbytnio rozluźnieni i po bardzo dobrej grze Chorwatów Low musiał uznać wyższość brązowych medalistów z Mistrzostw Świata z 1998 roku. W meczu o wszystko z Austrią Niemcy zagrali pewnie i już nie dali sobie wyrwać awansu do dalszej rundy.
Bilans spotkań jest korzystny dla Niemców, którzy do tej pory wygrali z Portugalczykami siedmiokrotnie a przegrali tylko trzy razy. Ostatni raz obie ekipy spotkały się na Mistrzoswtach Świata dwa lata temu. Wtedy w meczu o trzecie miejsce gospodarze mundialu wygrali 3:1, a katem Portugalczyków był Bastian Schweinseiger, który strzelił dwie bramki.
Przed dzisiejszym spotkaniem na Niemców spadł ogromny problem, bowiem Joachim Low nie będzie mógł poprowadzić naszych zachodnich sąsiadów. Jest to kara ze strony UEFA za zachowanie Lowa na meczu z Austrią, który pokłócił się z arbitrem technicznym oraz ze szkoleniowcem Austrii – Josefem Hickersbergerem. To jest wielka strata dla Niemców, ale za pewne przekażę im wszystko Low tuż przed spotkaniem.
Prawdopodobne składy:
Portugalia:
Ricardo – Ferreira, Carvalho, Pepe, Bosingwa – Petit, Moutinho – Simao, Deco, Ronaldo – Nuno Gomes
Niemcy:
Lehmann – Lahm, Metzelder, Mertesacker, Friedrich – Podolski, Hitzlsperger, Ballack, Fritz – Klose, Gomes
Arbiter meczu: Peter Frojdfeldt (Szwecja)
