Brazylijski stoper Chelsea Londyn, Alex, ciągle znajduje się na szczycie listy życzeń nowego trenera Juventusu, Antonio Conte. W tym samym czasie skauci Turyńczyków obserwują jeszcze defensora Independiente, Leonela Galeano.
Alex od dłuższego czasu łączony jest z przenosinami do Turynu, gdzie miałby pewne miejsce w pierwszym składzie. „Bianconeri” potrzebują jeszcze jednego środkowego obrońcy, by zaostrzyć rywalizację na tej pozycji i Brazylijczyk wydaje się być idealnym kandydatem.
Jeszcze niedawno transfer wydawał się całkiem możliwy, gdyż za kadencji poprzedniego menedżera, Carlo Ancelottiego, były zawodnik PSV, był już praktycznie na wylocie z klubu. Jego sytuacja diametralnie się zmieniła, gdy stery w zespole „The Blues” objął Andre Villas-Boas. Portugalczyk od początku postawił na 29-letniego stopera i nie chce go sprzedawać. Alex wystąpił w pierwszym składzie w zremisowanym 0:0 meczu pierwszej kolejki Premier League, przeciwko Stoke City. Jego kontrakt obowiązuje do 2013 roku i póki co „Niebiescy” nie mają zamiaru się go pozbywać.
Gdyby nie udało się pozyskać Brazylijczyka, władze Juventusu przygotowały sobie opcję rezerwową. Na ich celowniku znalazł się 20-letni stoper Independiente, Leonel Galeano. Argentyńczyk jest podstawowym zawodnikiem swojego klubu od 2009 roku i jednym ze zdolniejszych zawodników na tej pozycji w całej Ameryce Południowej. Pomimo młodego wieku, ma na swoim koncie 55 występów w argentyńskiej Primera Division i zdążył zadebiutować już w pierwszej reprezentacji „Albicelestes”. Galeano miałby być rozwiązaniem długoterminowym i zająć miejsce na środku obrony na długie lata.