Juniorzy Chelsea Londyn zdobyli we wtorek młodzieżowy Puchar Anglii (FA Youth Cup). To pierwszy taki sukces „The Blues" od 1961 roku.
Nowe pokolenie piłkarzy Chelsea, gracze trenujący w tamtejszej Akademii, w finale grali rówieśnikami z Aston Villi. Zgodnie z zasadami panującymi w finałach juniorów spotkali się dwukrotnie. Przed tygodniem na Villa Park padł remis 1:1
W rewanżu na Stamford Bridge, wbrew temu jak toczyła się gra, prowadzenie jeszcze przed przerwą objęli „The Villans” – główka Kofi Poysera nie dała szans bramkarzowi gospodarzy.
W drugiej połowie zdeterminowana Chelsea zaczęła odrabiać straty: dośrodkowanie Jocopa Sali na bramkę zamienił Marko Mitrovic. Remis utrzymywał się aż do 85. minuty, gdy pięknym strzałem zza pola karnego popisał się kapitan „The Blues”, Conor Clifford (przez wielu określany następcą Franka Lamparda).
Mimo kilku doliczonych minut Villa nie odwróciła już losów spotkania, a na Stamford Bridge zaczęła się wielka feta. Młodzi piłkarze Chelsea rozpoczęli swój marsz do profesjonalnej piłki sukcesem, na który czekano w tym klubie od 49 lat.
Teraz kibice „The Blues” wierzą, że FA Youth Cup będzie pierwszym z trzech pucharów, który Chelsea zdobędzie w najbliższych jedenastu dniach. Pozostałe dwa może dołożyć drużyna seniorów, która walczy o wygranie w Premiership i (seniorskiej wersji) FA Cup.
W ramach nowej polityki multimedialnej Football Associaton, związek pozwala na swojej stronie obejrzeć obszerny, 24-minutowy skrót spotkania.
