Ivan Jovanović nie ukrywa, że jego ekipę i Real Madryt dzieli różnica klas. Zdaniem szkoleniowca APOEL-u Nikozja jego podopieczni, aby wygrać, muszą zrobić coś więcej, niż rozegrać idealne spotkanie.
– By dojść do ćwierćfinału, musieliśmy prezentować się perfekcyjnie, nie popełniać żadnych błędów. Nie wiadomo, czy w pojedynku z madrytczykami to wystarczy. Prawdopodobnie nie, naszym celem jest jednak bezbłędny występ.
Serb jest świadomy, że jego zespół będzie walczył z jednym z najlepszych klubów na świecie. – Dla APOEL-u będzie to trudne starcie, nie może być nic trudniejszego, bo Madryt dysponuje znakomitym składem. Nie mogliśmy trafić na bardziej wymagającego przeciwnika. To wielkie wyzwanie. Będziemy walczyć do końca, damy z siebie wszystko – zapowiedział Jovanović.
Trener poruszył także kontrowersyjną kwestię, o której dużo mówi się przed dwumeczem z „Królewskimi”. We wrześniu Cristiano Ronaldo, który razem z reprezentacją Portugalii odwiedził Cypr, został przez fanów powitany okrzykami „Messi, Messi”. Jovanović ma nadzieję, że podobna sytuacja się nie powtórzy. – Byłem na meczu Cypru z Portugalią i widziałem, że Cristiano został potraktowany bardzo źle. Cypryjska publiczność nigdy wcześniej się tak nie zachowywała. Real Madryt to wielki klub i zasługuje na szacunek. Mam nadzieję, że kibice będą nas wspierać jak zwykle.
– Dzięki naszej postawie zyskaliśmy szacunek piłkarskiego świata, chcemy nadal kroczyć tą ścieżką. Musimy dużo się nauczyć od Realu, ponieważ to jeden z największych zespołów na świecie, ale będziemy starali się nie zmieniać stylu gry – zadeklarował szkoleniowiec Cypryjczyków.
Zapraszam
www.tmoblieekstraklasa10.fora.p l