Wychowanek i wieloletni gracz drużyny z Benito Villamarin przed meczem z byłą ekipą udzielił wywiadu gazecie „As”. Hiszpan mówił o swoim stosunku do Betisu oraz skomentował plotki na temat możliwego zwolnienia Pepe Mela.
– Podczas gry w Valencii trzykrotnie pokonywałem bramkarza Betisu. Mimo że nie celebrowałem trafień, to się cieszyłem. Gole zawsze są powodem do radości. W najbliższym meczu też chcę wygrać. To nie będzie dla mnie zwykłe spotkanie. Będę grał z drużyną, której zawdzięczam wszystko, przed kibicami, którzy zawsze mnie kochali i wspierali. Mówiłem to wiele razy, Betis na zawsze pozostanie drużyną mojego życia.
Joaquin został również zapytany o swoją opinię na temat możliwego zwolnienia Pepe Mela w związku z fatalną passą sześciu porażek z rzędu. – To nie będzie żadne rozwiązanie, to w niczym nie pomoże drużynie. Nigdy nie byłem zwolennikiem zwalniania trenerów w takich momentach. Mel był kluczowy dla wywalczenia awansu do Primera i ten sezon również zaczął świetnie, niesprawiedliwe jest traktowanie go w ten sposób – stwierdził Hiszpan.