Jedenastka kolejki TME


Przedostatnia kolejka zmagań w rodzimej ekstraklasie przyniosła nam masę emocji i bohaterów. O dziwo tym razem mieliśmy ogromny kłopot bogactwa w zbieraniu kandydatów do naszej jedenastki. Moglibyśmy wpisać całe drużyny Lecha czy Legii, a także bohaterów innych spotkań, których było sporo. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na takie zestawienie.


Udostępnij na Udostępnij na

Bramkarz:

Patryk Wolański (Widzew Łódź) – bramkarz przez cały sezon jest jedynym mocnym punktem ekipy. Miał spory udział przy zatrzymaniu Wisły Kraków i znacznie przyczynił się do sensacyjnych trzech punktów. Jeżeli jakimś cudem Widzew się utrzyma, powinni go w Łodzi nosić na rękach.

Obrońcy:

Dalibor Stevanović zaskoczył wszystkich
Dalibor Stevanović zaskoczył wszystkich (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

Piotr Stawarczyk (Ruch Chorzów) – stoper rozegrał świetny mecz przeciwko Koronie. Imponowała przede wszystkim jego umiejętność gry głową. Wygrywał wszystkie pojedynki w powietrzu, a dodatkowo strzelił bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie.

Hubert Wołąkiewicz (Lech Poznań) – zagrał świetny mecz w roli bocznego obrońcy. Razem z kolegami wyłączył z gry Daniego Quintanę i bardzo pewnie spisywał się defensywie. Często podłączał się też do akcji ofensywnych i zaliczył asystę.

Łukasz Broź (Legia Warszawa) – wygryzł ze składu Bartosza Bereszyńskiego i już został w pierwszym składzie. Spisuje się bardzo dobrze, imponuje też jego gra z przodu. W meczu z Zawiszą dobrze współpracował z Michałem Żyro, ale również zapewniał spokój w defensywie na swojej stronie.

Pomocnicy:

Dalibor Stevanović (Śląsk Wrocław) – Któż by się tego spodziewał? Wszyscy czekali na kolejne bramki Marco Paixao, tymczasem to właśnie Słoweniec ustrzelił hattricka. Pomocnik był raczej skupiony na zadaniach defensywnych, ale aż trzykrotnie pokonywał bramkarza.

Michał Żyro (Legia Warszawa) – Powrót po kontuzji może zaliczyć zdecydowanie do udanych. Od kilku meczy spisuje się wyśmienicie, a w meczu z Zawiszą spisał się wybitnie. Dwie asysty i bramka to kapitalny wynik. Razem z Radoviciem praktycznie rozbili rywali.

Kamil Wilczek (Piast Gliwice) – pomocnik zapewnił swojej drużynie punkt na własnym boisku, strzelając dwie bramki, w tym decydującą w doliczonym czasie gry. Zdecydowany bohater ekipy z Gliwic.

Gergo Lovrencics (Lech Poznań) – po kilku słabszych meczach, w końcu zagrał na swoim poziomie. Zaliczył asystę, a do tego zdobył piękną bramkę po strzale z dystansu. Obrońcy „Jagi” nie mogli sobie z nim poradzić.

Dawid Kownacki (Lech Poznań) – porównania do Roberta Lewandowskiego nie są bezpodstawne. Młody piłkarz kapitalnie spisuje się w tej rundzie. W ciągu dwóch minut po wejściu na boisko, strzelił bramkę i zanotował asystę!

Napastnicy:

Miroslav Radović (Legia Warszawa) – Z roku na rok Serb jest coraz lepszy. W tym sezonie wyrósł na takiego lidera, jak Paixao w Śląsku. W meczu z Zawiszą, gdy Legii nie szło, wziął sprawę w swoje nogi i strzelił dwie bramki, a także zaliczył asystę.

Łukasz Teodorczyk (Lech Poznań) – Wreszcie mecz, jaki sobie wymarzył. W pierwszej połowie strzelił dwie bramki i w przerwie powiedział – Jeszcze nie strzeliłem hat tricka w ekstraklasie, więc być może mi się to w końcu uda. I rzeczywiście udało mu się to. Urządził sobie trening strzelecki w meczu z Jagiellonią.

Bramka kolejki:

Tutaj zdecydowaliśmy się uhonorować Macieja Makuszewskiego, który potężnym strzałem z linii pola karnego zapewnił Lechii zwycięstwo w bardzo ważnym meczu z Zagłębiem.

Akcja Makuszewskiego od 2:15

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze