Do końca ligowych zmagań w Niemczech pozostało już tylko pięć serii spotkań. Niewykluczone jednak, że to właśnie kolejka numer 29 była najważniejsza w walce o mistrzostwo kraju. W hicie minionego weekendu lider rozgrywek, Schalke Gelsenkirchen, podejmował drugą ekipę Bundesligi, Bayern Monachium. „Bawarczycy” starcie na Veltins Arena wygrali, co może się okazać decydujące w ostatecznym rozrachunku. Gwiazdami jedenastki kolejki stworzonej przez dział Bundesligi iGol.pl zostali jednak piłkarze innych drużyn – tych, które w sobotnie i niedzielne popołudnie sprawiły ogromne niespodzianki.
1. Jaroslav Drobny (Hertha Berlin – 2. raz w jedenastce kolejki)
Golkiper berlińskiej drużyny gra jak cały zespół – w kratkę. Dobre mecze czeski bramkarz przeplata słabymi występami. W ten weekend był jednym z bohaterów wyjazdowego starcia z FC Koln. Drobny zachował czyste konto i swoją postawą jako jeden z niewielu w ekipie Herthy pokazuje, że warto walczyć o utrzymanie do końcowych kolejek sezonu.
2. Maik Franz (Eintracht Frankfurt – 2.)
29-letni obrońca Eintrachtu nie po raz pierwszy udowodnił swoją wartość w zespole. Między innymi to dzięki postawie Franza ekipa z Frankfurtu tak znakomicie spisuje się w tym sezonie. I to właśnie Maik Franz był bohaterem ostatniej ligowej potyczki, w której rywalem był Bayer Leverkusen. Defensor pięknym strzałem z przewrotki zapewnił bowiem komplet punktów Eintrachtowi.
3. Neven Subotić (Borussia Dortmund – 6.)
Kiedy dwóch środkowych obrońców jednej drużyny strzela w ciągu 29 kolejek łącznie osiem bramek, to musi robić wrażenie. Taki bowiem bilans mają defensorzy „BVB” – Mats Hummels i Neven Subotić. I może nie robiłoby to takiego wrażenia, gdyby nie fakt, że obaj panowie mają zaledwie po 23 lata. Ten pierwszy w starciu z Werderem był tylko dopełnieniem świetnego Suboticia. Bośniak oprócz pewnej gry w bloku obronnym wpisał się na listę strzelców, pozwalając ekipie z Dortmundu zainkasować trzy oczka.
4. Andrea Barzagli (VfL Wolfsburg – 1.)
Reprezentant Włoch po przeprowadzce z Palermo miał być jednym z lepszych defensorów w Bundeslidze. Niestety, od początku sezonu słuch po nim zaginął, jak i po całej ekipie „Wilków”. Dopiero ostatnie tygodnie to lepsze występy zarówno mistrza Niemiec, jak i samego Barzagliego. Wystarczyło nawet trafienie środkowego obrońcy, by znaleźć swoje miejsce w jedenastce kolejki. Ponadto Andrea może zapisać sobie kilka udanych interwencji i stwierdzić można: tak dalej, Andrea!
5. Steven Cherundolo (Hannover 96 – 1.)
Debiut Amerykanina w jedenastce kolejki. Debiut, który śmiało można nazwać cudem, biorąc pod uwagę dyspozycję w jakiej znajduje się ekipa reprezentanta USA. „96” to tylko 17. zespół niemieckiej ligi i wydaje się, że tylko nadzwyczajne obrót wydarzeń może spowodować, że utrzymają się w elicie. Nie mniej jednak sukcesem należy nazwać bezbramkowy remis na HSH Nordbank Arena przeciwko Hamburgerowi SV. Czyżby owy cud miał się zdarzyć? Z pewnością takie występy, jak ten Cherundolo mogą mieć nieoceniony wpływ na tabelę końcową.
6. Raffael De Araujo (Hertha Berlin – 3.)
Błyskotliwe występy Raffaela wciąż podtrzymują na duchu ekipę z Berlina w walce o ligowy byt. To kunszt i geniusz Brazylijczyka pozwoliły Hercie efektownie ograć ekipę z Kolonii i to na ich stadionie. Rezultat 3:0 może budzić nowe nadzieje w fanach berlińczyków, a dwie bramki Raffaela na pewno pomogą mu pozytywnie patrzeć na następne kolejki.
7. Zvjezdan Misimović (VfL Wolfsburg – 5.)
Zespół „Wilków” przyjął w tym sezonie zgodną prawidłowość: kiedy nie idzie Misimoviciowi, nie idzie Wolfsburgowi. Nieprawda? Wystarczy spojrzeć nawet na minioną serię spotkań. Świetny mecz Bośniaka, który brylował w środku pola, a w dodatku swój występ okrasił golem. Efekt: pewne zwycięstwo VfL w rozmiarze aż 4:0 nad „Wieśniakami” z Hoffenheim. Nic dodać, nic ująć.
8. Caio Cesar (Eintracht Frankfurt – 2.)
Gol marzenie, jakiego z pewnością nie powstydziłby się Leo Messi – to wyczyn Brazylijczyka Caio, który trafieniem z 62. minuty natchnął ekipę z Frankfurtu do walki o komplet oczek. „Zawieszony” tuż za najbardziej wysuniętym napastnikiem Caio, pokazał, że nawet w arcytrudnej sytuacji zespołu potężnym strzałem ze znacznej odległości wleje nadzieje w serca kibiców. Obok Franza, niekwestionowany bohater starcia z „Aptekarzami”.
9. Zdravko Kuzmanović (VfB Stuttgart – 2.)
Niewątpliwy bohater Stuttgartu, bowiem to on uratował swój zespół przed totalną katastrofą i blamażem. Drużyna VfB do przerwy rywalizacji na Mercedes-Benz Arena przegrywała z Borussią M’Gladbach 0:1, co było nie lada niespodzianką. Reprezentant Serbii w drugiej odsłonie zaliczył asystę przy golu Cipriana Maricy, a następnie sam trafił do siatki rywala. Efekt końcowy to wynik rywalizacji: Zdravko – Borussia 2:1.
10. Edin Dzeko (VfL Wolfsburg – 7.)
Niejednokrotnie już zestawienie ataku Dzeko – Kiessling gościliśmy w jedenastce kolejki. Tym razem obaj panowie mieli znaczny wpływ na sukces (patrz: Dzeko) i uratowanie honoru swoich drużyn (patrz: Kiessling). Reprezentant Bośni i Hercegowiny dwukrotnie pokonał golkipera Hoffenheim i sprawił, że Wolfsburg powoli odzyskuje straconą długie miesiące temu formę.
11. Stefan Kiessling (Bayer Leverkusen – 6.)
Bayer spisuje się coraz gorzej. Spadku w dyspozycji nie widać jednak w osobie Stefana Kiesslinga. Reprezentant Niemiec twardo trzyma się na nogach – podobnie jak Dzeko. Ekipie jasnowłosego napastnika obecnie nie wychodzi zupełnie nic, czego on sam nie ma zamiaru podtrzymywać. Efektowne i efektywne dwa strzały dały w pewnym momencie starcia z Eintrachtem prowadzenie, w rezultacie okazały się tylko golami na pocieszenie.