Mark Hughes, zwolniony wczoraj z funkcji trenera Manchesteru City potwierdził, że nie został poinformowany przed meczem z Sunderlandem, o zagrożeniu swojej posady.
Mimo zwycięstwa 4:3 w ostatniej kolejce, właściciel klubu z City of Manchester Stadium – Khaldoon al-Mubarak – stracił cierpliwość do Walijczyka i wręczył mu dymisję.
– Jestem wielce rozczarowany, że nie było mi dane dokończyć mojej pracy w City. Mimo to, jestem dumny, iż byłem częścią najwspanialszego okresu w historii klubu od lat.
Następcą Marka Hughesa, na stanowisku pierwszego zespołu Manchesteru City, będzie były trener Interu Mediolan, Roberto Mancini. Od kilkunastu miesięcy nie wykonywał on żadnej pracy, mimo to – zgodnie z obowiązującą umową – otrzymywał od prezesa Nerazzurrich, Massimo Morattiego, około pół miliona euro miesięcznie.
