Działacze Herthy BSC Berlin poważnie podeszli do zimowego okienka transferowego. Aby uratować klub przed spadkiem, pozyskano już Theofanisa Gekasa, Lewana Kobiaszwilego i Romana Hubnika. Trener Friedhelm Funkel potwierdza również zainteresowanie Andreasem Hinkelem.
Początkowo uważano, że zainteresowanie Herthy Hinkelem to tylko nic nieznacząca plotka. Potwierdził ją jednak szkoleniowiec drużyny ze stolicy Niemiec.

– Hinkel byłby dla naszej drużyny dużym wzmocnieniem – stwierdził Funkel w rozmowie z „Daily Express”. – Co prawda jeszcze nie rozmawiałem z nim osobiście, ale wiem, że chętnie wróciłby do Bundesligi.
Trener Herthy nie jest jednak pewien, czy do transferu na pewno dojdzie.
– Byłbym naprawdę bardzo szczęśliwy, gdyby klub pozyskał Andreasa, jednak nie jesteśmy bardzo bogaci, a Celtic pewnie nie będzie chciał go sprzedać – twierdzi Friedhelm Funkel.