W jednym z sobotnich starć barażowych Rosja pokonała Słowenię 2:1. Gracze z Bałkanów przegrali, choć w końcówce mogli doprowadzić do wyrównania. Według Samira Handanovicia jego drużyna nie osiągnęła złego rezultatu.
– Podstawowa przewaga reprezentacji Rosji była efektem sztucznej murawy oraz wypełnionych po brzegi trybun. Rezultat spotkania jest sprawiedliwy. Wynik 1:2 jest jednak lepszy niż 0:0. Rosyjski zespół popisał się szybkością i kunsztem. Nie zagraliśmy dziś najlepszego meczu. Ale proszę mi uwierzyć, że rewanż z Mariborze będzie zupełnie inny. I Słowenia obowiązkowo go wygra – powiedział Handanović.
W konfrontacji rozegranej na moskiewskich Łużnikach cennego gola dla podopiecznych Matjaża Keka zdoł Nejc Pecnik. Dla Sbornej dwukrotnie trafił Dinijar Bilialietdinow.