Rezerwowy bramkarz TSG Hoffenheim, Daniel Haas, zastępował w dwóch ostatnich meczach kontuzjowanego Timo Hildebranda. Piłkarz niedawno przedłużył swój wygasający w czerwcu kontrakt o dwa kolejne lata.
Haas jest w Hoffenheim od 2005 roku, przeszedł z tym klubem drogę od ligi regionalnej (dawniej trzeciej, obecnie czwartej niemieckiej klasy rozgrywkowej) aż do pierwszej Bundesligi. Dotychczas zagrał w niej 21 razy, w tym trzy w obecnym sezonie.
– Daniel oczywiście chciałby grać regularnie. Tym bardziej trzeba docenić jego lojalność, sposób, w jaki przyjmuje swoją rolę w zespole. Jesteśmy szczęśliwi, że będziemy mogli co najmniej przez dwa najbliższe lata na nim polegać – komentował menadżer klubu, Jan Schindelmeiser.
– Swoją przyszłość widzę w dalszym ciągu w Hoffenheim, dzięki wszystkim zaangażowanym mogę tylko zyskać, jeśli chodzi o rozwój – wyraził się sam bramkarz.
Przedłużenie kontraktu przez Haasa to dobry znak dla TSG. Niedawno pojawiły się bowiem plotki o rzekomym odejściu Timo Hildebranda do VfB Stuttgart. Kontrakt podstawowego golkipera „Wieśniaków” przedłuży się automatycznie po ponad czterdziestu rozegranych meczach. Bramkarz rozegrał dotychczas w barwach Hoffenheim 37 spotkań.