Pomimo słabszych rezultatów w ostatnim czasie, pierwszy trener FC Barcelony zapewnił, że ma pełne zaufanie do swoich podopiecznych.
Opiekun „Dumy Katalonii”, Pep Guardiola, nadal twierdzi, że Barca jest w wysokiej dyspozycji, chociaż wiele osób zaczęło w to wątpić. Wierzy, że dominacja jego zespołu zostanie utrzymana już do końca obecnego sezonu.
Od trzech spotkań Katalończycy nie odnieśli żadnego zwycięstwa. W ciągu najbliższego weekendu czeka ich wyjazd do Madrytu, gdzie spotkają się z Atletico. W wywiadzie dla dziennika „AS”, Gurdiola powiedział, że wciąż ufa swoim podopiecznym, choć kilka aspektów w ich grze wymaga poprawienia.
– Zdaję sobie sprawę, że po ostatnich dwóch remisach i jednej porażce ludzie zaczęli wątpić w naszą dobrą formę, ale ja tak nie uważam. Rozpoczynając ten sezon postawiłem przed sobą kilka celów – polepszenie atmosfery w szatni, wprowadzenie dynamiki i entuzjazmu do gry zespołu – ale nie udało nam się jeszcze zmienić wszystkiego. Nie wygraliśmy minionych trzech spotkań, w momencie kiedy gratulowano nam już zdobycia trofeum.
Na koniec, 38-letni szkoleniowiec wypowiedział się o najbliższym, niedzielnym spotkaniu z Atletico Madryt. – Zagramy z zespołem, który jest jednym z największym w historii tej ligi. Z drużyną posiadającą wielu bardzo dobrych, ofensywnych zawodników i stadion, na którym niemal zawsze jest komplet widzów. – podsumował.