Guardiola o meczu z Chelsea i swojej przyszłości


Pep Guardiola na konferencji prasowej zorganizowanej po odpadnięciu w półfinale Ligi Mistrzów nie miał pretensji do swoich piłkarzy. Pochwalił defensywę gości, zabrał także głos w sprawie kontynuowania swojej przygody na Camp Nou.


Udostępnij na Udostępnij na

Tak jak wcześniej stwierdził opiekun Chelsea, Roberto Di Matteo, tak i Guardiola przyznał, że kluczowym momentem meczu był gol dla Chelsea zdobyty w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.

Piłkarze, co oczywiste, są bardzo zdołowani. Kluczowym momentem był gol Ramiresa tuż przed przerwą, który zabolał nas psychicznie. Zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać, nie tylko dziś, ale podczas obu meczów. Mieliśmy okazje do zdobycia kolejnych bramek, do tego rzut karny, jednak to nie wystarczyło.

Trudno było przejść przez zawodników Chelsea. Próbowaliśmy atakować ze skrzydeł, jednak nie jest to takie łatwe. Przypomina mi się mecz z Interem Mediolan dwa lata temu. Frustrujące jest to, że teraz zrobiliśmy więcej, aby awansować, niż wtedy.

Tuż po przerwie Barcelona miała idealną okazję do podwyższenia prowadzenia, co dawałoby jej wówczas awans do finału. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Leo Messi, który trafił w poprzeczkę. Opiekun „Blaugrany” nie miał pretensji do Argentyńczyka.

Dotarliśmy tutaj dzięki niemu. Mój podziw dla jego osoby nie zna granic. Jest przykładem dla każdego, kto chce się rozwijać. Nie mam wątpliwości, że będzie to bardzo przeżywał, ale to jest właśnie piękno tej gry.

Guardiola po meczu komplementował też defensywę Chelsea, gratulując rywalom awansu do finału w Monachium.

Ostatecznie przegraliśmy i nie ma nas w finale. To po prostu nie nasz rok. Gratuluję Chelsea odwagi i hartu ducha, zagrała znakomicie w defensywie.

Trener Barcelony na koniec wypowiedział się o swojej przyszłości w klubie z Camp Nou.

W najbliższych dniach porozmawiam z prezesem i zdecydujemy, co jest w tej chwili najlepsze dla klubu – zakończył.

Komentarze
~Chelsea (gość) - 13 lat temu

No Guardiola czas odejsc do innego klubu i tam sie
wykazac a nie grzac posade tam gdzie jest
najwygodniej

~ruszacz (gość) - 13 lat temu

nie ruszy d.upy do innego zespołu bo wie, że tylko
w Barcelonie dostanie taki skład z takimi gwiazdami,
tu jest bogiem podobnie jak Mourinho w Porto, ale Mou
jest ambitny i chciał się wykazać w innych ligach,
pokazać, że sukcesy z Porto to nie przypadek...

~Chelsea (gość) - 13 lat temu

Mou wyznacza sobie jakies cele potem je osiaga, chce
udowodnic ze jest najlepszy a Guardiola przejal
poukladana druzyne, zdobyl trofea i starczy. Ale on
dobrze wie ze gdzie indziej nic nie zdziala i nie
odejdzie dopoki go sami nie zwolnia

~mig (gość) - 13 lat temu

jak go nawet zwolnią to przyjdzie Lusi Enrique, kupi
2 zawodników do składu prawie kompletnego i zacznie
zdobywać trofea tą samą taktyką co Guardiola
czyli identycznie jak z czasów Rijkaarda, przyszedł
Guardiola kupił Alvesa i Pique i grał minimalnie
zmienionym składem niż Rijkaard który się
wypalił. To samo będzie z Luisem Enrique przyjdzie,
będzie wygrywać, a dzieciaki z gimnazjów ogłoszą
go najlepszym menadżerem na świecie, a tymczasem
Guardiola obejmie inny zespół i sobie tak samo
poradzi jak Rijkaard w Galatasaray... Guardiola bez
Barcy jest nic nie wart, a Barca bez Guardioli sobie
świetnie poradzi...

Wodzu (gość) - 13 lat temu

Nie ma co więcej dodawać Guardiola chyba jest
kuszony przez Inter

~Reamoner (gość) - 13 lat temu

Bo Pep to troche taka d.... wołowa wybiera
pierwszą 11 i na tym jego kompetencje się kończą
... nie potrafi krzyknąć na piłkarz widać że w
meczu z Chelsea na odprawie powiedział im tylko
atakujcie a jak wyszli to był to istny chaos .... 3
zawodników rozgrywało piłkę po obwodzie a w polu
karnym było ich chyba z 6 nie było ruchu bez piłki
... ale mnie problemy tego klubiku nie obchodzą ja
ciesze się sukcesem the Blues :D

~1111111111111 (gość) - 13 lat temu

niech się teraz poczują tak jak sie chelsea czuła
w 2009 roku.

~Chelsea (gość) - 13 lat temu

Chaos byl bo byli za pewni siebie, przyzwyczajeni do
wygranych a tu lipa. Pep pewnie jak bedzie mial
gdzies odejsc to do Kataru tam gdzie go chcieli i
mniej bedzie szumu o niepowiedzeniach, zobaczycie
pojdzie tam i to z podkulonym ogonem

~Diego (gość) - 13 lat temu

Odnośnie komentarzu powyżej. Prezes Interu Mediolan
Massimo Moratti od dawna patrzy na świat Guardioli,
wiemy w jakiej sytuacji jest Inter i nie ukrywam że
Pep jest kandydatem nr 1 na Liście Morattiego,
później jest Bielsa i AvB

~Chelsea (gość) - 13 lat temu

Jasne wiem, ale pozostaje kwestia czy Pep by sie
zgodzil, kiedys napewno to nastapi

~Jaro (gość) - 13 lat temu

To tylko czyste gdybanie ale moim zdaniem karnego
mógł strzelać ktoś z pomocników (Fabregas,
Iniesta czy Xavi) bo Messi w dwumeczu z Chelsea nie
był choćby cieniem samego siebie.

~Reamoner (gość) - 13 lat temu

... bo przyjemnie jest patrzeć na to jak celona
przegrywa :D

Najnowsze