Korona Kielce ma poważne problemy w bramce. Krzysztof Pilarz jest kontuzjowany, Paweł Mech dochodzi do siebie po meczu Młodej Ekstraklasy. Szefowie kieleckiej Korony postanowili więc zaprosić na treningi Grzegorza Szamotulskiego, który mógłby być alternatywą dla Zbigniewa Małkowskiego.
We wtorkowym treningu, ku zaskoczeniu wszystkich, wziął udział 13-krotny reprezentant Polski, Grzegorz Szamotulski. Były zawodnik m.in Jagiellonii Białystok i Dundee United od prawie roku pozostaje wolnym zawodnikiem i dlatego jego zatrudnienie nie stanowiłoby żadnego problemu.

Jednak aby Szamotulski został piłkarzem Korony, musi na treningach przekonać do siebie sztab szkoleniowy. Pozostało mu niewiele czasu, gdyż w czwartek zostanie podjęta decyzja co do jego przyszłości w kieleckim klubie.
– Mamy duże problemy na bramce. Kontuzjowany jest Krzysztof Pilarz, a na meczu Młodej Ekstraklasy mocno poobijał się Paweł Mech. Zbyszek Małkowski bronił bardzo dobrze w rywalizacji z Wisłą, ale przed nami jeszcze 9 spotkań w lidze i musimy uwzględnić wszystkie warianty. Grzegorza Szamotulskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Do tego jest wolnym zawodnikiem i jest bardzo chętny do tego, aby u nas zagrać – powiedział Marcin Sasal.