Kamil Grosicki przeniósł się do Francji. Ma nadzieję, że odbuduje swoją formę. Liczy, że jego nowy zespół będzie spisywał się lepiej w lidze.
Grosicki od 2011 roku reprezentował barwy Sivassporu. Teraz przeszedł do Stade Rennais. W Turcji grywał mało. Ma więc szansę na odbudowę formy we Francji.
Według oficjalnego serwisu francuskiej drużyny Grosicki uczy się już języka, aby jak najlepiej porozumiewać się z kolegami. W czwartek Polak ma odbyć pierwszy trening z zespołem.
– Klubowi nie idzie za dobrze. Ostatnio Stade Rennais było w pierwszej połowie tabeli (teraz jest na 15. pozycji). Zespół ma potencjał. Mam nadzieję, że z Philippem Montanierem będzie mi się dobrze pracować. Mam nadzieję, że zostanę jednym z kluczowych piłkarzy – zakończył Grosicki.
po co im te drewno?
Grosik drewnem na pewno nie jest. Taki z Ciebie
właśnie "znawca" piłki. Jeśli odbuduje formę to
może pomóc Stade Rennais wzbić się do połowy
tabeli. Więcej po tej drużynie się nie spodziewam.
plusy tgo leszcza:
-szybkość
a teraz minusy:
-nie myśli
-szybciej biega niż myśli
-0 techniki
-zero zgrania z zespołem
-drewno i.t.p i.t.d
Ty to się znasz tak na piłce jak małpa na
samochodach. Nie wiesz to nie gadaj, sam byś lepiej
nie grał od niego. Nawet do pięt niedorastasz mu
kozaczku ;)
A co do Grosickiego będzie ok da rade, jest dobry i
jak powiedział Pawlak ''jeśli odbuduje formę to
może pomóc Stade Rennais wzbić się do połowy
tabeli'' I coś w tym jest. Najlepszego Grosicki w
Rennais !!!