Zawodnik Lyonu, Yoann Gourcuff, jest bardzo zadowolony z powołania do kadry francuskiej. Zaznacza też, że nie spodziewał się tej decyzji tak szybko.
26-letni piłkarz bardzo ucieszył się z faktu, iż otrzymał powołanie na środowe spotkanie. Francja pojedzie do Włoch, by tam rozegrać towarzyski mecz z bardzo silną reprezentacją gospodarzy. Pomimo absencji w najważniejszym spotkaniu tej części eliminacji z Hiszpanią były gracz Bordeaux nadal jest bardzo wdzięczny za otrzymanie szansy. – Każdy wybór ma swoje przywileje. Moja kariera także zależy od tego, jak dobra jest drużyna w danym momencie. Wszystko jest ze sobą powiązane. Na szczęście moi koledzy wiedzą, że gram dla nich, więc to powinno wystarczyć.
Gourcuff powraca do Lyonu po bardzo ciężkiej kontuzji kolana. Znacznie spowolniło to rozwój jego kariery, odkąd w 2010 roku dołączył do klubu. Jednak powoli dochodzi do wysokiej formy. W zeszłym tygodniu zdobył gola przeciwko Bilbao w Lidze Europy, co pomogło jego drużynie awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Yoann jak do tej pory w narodowych barwach rozegrał 29 spotkań, zaliczając cztery bramki.
