Włoski sędzia, który prowadził środowy mecz Manchesteru City z Realem Madryt, znalazł się w poważnych tarapatach. Władzom UEFA nie podobała się jego praca, w związku z czym arbitra czekają poważne sankcje.

Rocchi został skrytykowany za podyktowanie wątpliwego rzutu karnego dla gospodarzy, a następnie wyrzucenie z boiska Alvaro Arbeloi. W jego obronie nie stanął nawet Pierluigi Collina, który już zapowiedział, że jego rodak musi się liczyć z konsekwencjami za swoje błędy.
W najlepszym wypadku Włoch nie będzie prowadził żadnego spotkania w 1/8 finału Champions League. To standardowa procedura, gdy po pracy sędziego pojawiają się wątpliwości.
Niewykluczone jednak, że Rocchi zostanie znacznie surowiej oceniony i skończy się to dla niego degradacją do Ligi Europy.
a Real stracił szansę na1 miejsce,
Mou: "Niech się boją, ci którzy zajęli 1
miejsce."
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - zwycięstwo wcale
nam nie gwarantowało pierwszego miejsca w grupie o
które trzeba by było walczyć do końca . Teraz z
Ajaksem w ataku mogą wyjść Mourinho z Karanką a
Real Madryt może spokojnie do marca myśleć o
innych rozgrywkach . BVB zasłużyło na zwycięstwo
w tej grupie i jak dobrze pójdzie bym bardzo chciał
spotkania z nimi w ćwierćfinale ( może dalej ) .
Jak pech przy losowaniu nas nie opuści to trafimy na
Bayern czego oczywiście bym nie chciał ale nie
tragizujmy . Oby kolejnych cyrków z sendziowaniem
nie było
Sędziowaniem *
Nawet jeśli jest to pojedyńcze zdarzenie,sygnał
jest właściwy. Za błędy,zwłaszcza te kardynalne
należy karać. Choć jestem zdania że dużo lepiej
jest zapobiegać niż leczyć.
Podzielam Twoją opinię co do remisowego wyniku
Realu i uważam, że Real nie miałby szans na
zajęcie pierwszego miejsca w tej grupie- wszystko
uciekło bezpowrotnie w meczach z Borussią. Borussia
w ostatniej kolejce gra u siebie ze słabiutkim City
i tam powinien być mecz do jednej bramki o ile Klopp
nie oszczędzi swoich najlepszych zawodników na
kolejne mecze w Bundeslidze. Co do tegorocznej edycji
LM- najlepiej grają jak do tej pory: Juventus (mimo
remisu w Danii), Szachtar, Borussia i dopiero potem
Barcelona i Real. Największe zaskoczenia- Chelsea (z
czego bardzo się cieszę) i Manchester City. Nie
wiadomo na co stać Bayern i United ale moim zdaniem
te drużyny będą groźne dla wszystkich w 1/8
finału.
Myślę, że Borrusia dojdzie co najwyżej do
ćwierćfinału, gdyż nadal nie jest to klub na
LM...Mieli szczęście, że Real nie grał jak przed
rokiem i był mocno osłabiony...Kiedy jednak trafią
np. na United to ich marzenia się skończą i
pozostanie im granie o 3 miejsce w Bundeslidze...
A Real i Barca jeszcze się obudzą :)
Przy okazji powiem, że chciałbym, aby w następnej
rundzie (ewentualnie później) zagrały ze sobą
Borrusia - Bayern, Real - United i PSG - Barca :P
Finał oczywiście Real - Barca :)