Bramkarz Genoi, Sebastian Frey, podkreślił, jak ważny był dla niego pobyt w Interze, gdy zaczynał swą karierę. Francuz nie krył swej wdzięczności dla władz „Nerazzurri” za daną mu szansę i wyprowadzenie na szerokie wody Serie A.
32-letni bramkarz pobyt w kadrze Interu rozpoczął jeszcze w 1998 roku i pozostał tam do 2001 roku, skąd później przeniósł się do Parmy. Frey twierdzi teraz, że okres spędzony w klubie Morattiego był dla niego niezwykle istotny w kontekście całej kariery.
– Inter to klub, który wprowadził mnie we włoskie otoczenie, mogę być mu tylko wdzięczny za ten uczynek – mówił były reprezentant Francji na konferencji prasowej.
– Chcę również oddać w pełni szacunek dla prezesa, Massimo Morattiego.
– Inter ma to wypisane na czole: jest klubem, który pomaga obcokrajowcom, tam zawsze byli oni ważni i odnosili dzięki „Nerazzurri” wielkie sukcesy w ostatnich latach.
Sebastian Frey zabrał oczywiście również głos w sprawie najbliższego spotkania swej drużyny, Genoi, właśnie z Interem Mediolan.
– To będzie skomplikowany mecz. Będziemy musieli dać z siebie wszystko.