Finał tegorocznej edycji Ligi Europejskiej rozegrany zostanie na stadionie HSV, nie dziwi więc fakt, że piłkarze niemieckiej drużyny zrobią wszystko, by przed własną publicznością zawalczyć o to prestiżowe trofeum.
Hamburger SV ma w swoim składzie wielu wspaniałych piłkarzy, jednak na szczególną uwagę zasługuje Ruud Van Nistelrooy, który przez wielu był skazywany na piłkarską emeryturę. Holender w ostatnich latach skupiał się na leczeniu urazów i dlatego Real Madryt zdecydował się na rozwiązanie z nim kontraktu. Gdy po niego zgłosili się Niemcy, nikt nie przypuszczał, że Ruud tak szybko wróci do dawnej formy. Teraz nikt z kibiców nie wyobraża sobie zespołu bez Holendra.
– Wielu było zaskoczonych tym, że zdecydowałem się na grę w Hamburgu. Miałem wiele propozycji z różnych krajów, ale wbrew mojemu menadżerowi wybrałem Niemcy. Wiedziałem, że HSV to zespół, który w Europie może osiągnąć więcej, a ja jestem w stanie im pomóc. Po 16 miesiącach przerwy mam wielką ochotę do gry, co z resztą widać. Wierzę, że wspólnie z kolegami zdobędziemy puchar Ligi Europejskiej – zakończył piłkarz.
Czy HSV zdoła pokonać Fulham Londyn? Czy Ruud Van Nistelrooy pomoże kolegom sięgnąć po tak upragniony puchar?