Fernando: Chcemy zakwalifikować się do Europy


Girondins Bordeaux nie zachwyca w tym sezonie swoich kibiców i po minionej rundzie zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli. Optymizmu nie traci jednak obrońca „Żyrondystów”, Fernando Menegazzo, który otwarcie mówi o europejskich pucharach w przyszłym roku.


Udostępnij na Udostępnij na

– Musimy tylko się doskonalić, stawać się silniejszymi i wygrywać i wtedy to osiągniemy – powiedział w wywiadzie obrońca Bordeaux, Fernando. „To” oznacza europejskie puchary. Mistrz Francji z 2009 roku po fatalnej rundzie wiosennej w poprzednim sezonie zajął szóste miejsce w tabeli i nie zakwalifikował się do żadnych europejskich rozgrywek. Tegoroczna postawa „Żyrondystów” również nie zapowiada znaczniejszych osiągnięć, a ambicje klubowe sięgają znacznie wyżej. – Pozostawiliśmy ten sezon [2009-10 przyp. red.] już za sobą i teraz skupić się chcemy na zakwalifikowaniu się do Europy na koniec roku, by w przyszłym sezonie znów zagrać w Lidze Mistrzów – przyznał brazylijski defensor Bordeaux.

Rzeczywiście miniona runda wiosenna, a także zdarzenia po niej następujące mogły wprowadzić trochę zamieszania do składu. Po bardzo dobrej jesiennej kampanii w lidze (lider rozgrywek oraz awans z pierwszego miejsca w Lidze Mistrzów) wiosną przyszły niespodziewane problemy ze zdobywaniem punktów. Skończyło się tym, że dość łatwo odpadli w ćwierćfinale LM w krajowej konfrontacji z Lyonem, a mistrzostwo oddać musieli w ręce Marsylczyków, samemu kończąc daleko za podium. Później zespół opuściły największe gwiazdy, Gourcuff do Lyonu, Chamakh do Arsenalu, zaś trener Laurent Blanc przejął obowiązki selekcjonera kadry narodowej.

W tak trudnej sytuacji dla klubu posadę trenera przypadło Jeanowi Tiganie, który miał wlać w zespół nową siłę i wiarę. – Priorytetem dla nowego szkoleniowca było przywrócenie ekipie pewności siebie – przyznał Fernando. – Do tych odejść dołączyć jeszcze trzeba fakt, iż przez cały czas mieliśmy i nadal mamy problemy z kontuzjami, a trener nigdy nie miał możliwości skorzystania z całego składu. „Żyrondyści” zdołali do tej pory wygrać zaledwie sześć razy w 19. kolejkach, a aż dziewięć razy remisowali. Jednak obrońca Bordeaux nie traci nadziei na dobre zakończenie sezonu: Liga jest wciąż bardzo wyrównana i czuję, że musimy tylko ulepszać grę, piąć się w górę i nie zostać z tyłu. Jeśli się to nam uda, to dostaniemy się do Europy – zakończył.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze