Rio Ferdinand wyjawił ostatnio, że jego były klubowy partner nie lubił przemęczać się na treningach. Niedługo dwaj gracze będą mieli szanse zagrać przeciwko sobie w derbach Manchesteru.
Carlos Tevez rozgrywa obecnie znakomity sezon w Manchesterze City. Argentyńczyk jest w świetnej formie, co udowodnił zdobywając 22 bramki w 28 meczach Premier League. Napastnik, kosztem Manchesteru United, dołączył do zespołu „Citizens” latem ubiegłego roku.
W sobotę Tevez, po raz drugi, wystąpi w derbach Manchesteru. Pierwsze spotkanie na Old Trafford, po emocjonującej końcówce, zakończyło się zwycięstwem „Czerwonych Diabłów” (4:3). Rio Ferdinand na cztery dni przed meczem wyznał, że forma, jaką prezentuje Argentyńczyk, niekoniecznie wynika z jego pracy na treningu.
– Carlos to interesująca postać. Kiedy grał w United oszczędzał swoje wszystkie siły na mecze. Nigdy nie przemęczał się na treningu. Sporo pracował na siłowni i trzeba przyznać, że pod tym względem był profesjonalistą, jednak wszystko co tam robił, było ustawione pod względem meczów.
– Można było spostrzec, że Carlos oszczędzał swoje siły w ciągu tygodnia, a podczas meczu zostawiał całe swoje zdrowie na murawie. Ja funkcjonuję inaczej. Muszę przez cały tydzień ciężko trenować. Wydaje mi się, że akurat Carlosowi się to opłacało i, dzięki temu, jest strasznie niewygodnym rywalem – dla „The Sun” powiedział Ferdinand.
