Faworyci grupy C pewni awansu


24 listopada 2010 Faworyci grupy C pewni awansu

Piąta seria spotkań fazy grupowej Ligi Mistrzów dała awans do dalszej fazy rozgrywek Manchesterowi United i Valencii. Bardzo dobry mecz rozegrała zwłaszcza drużyna z Hiszpanii, która wysoko pokonała turecki Bursaspor.


Udostępnij na Udostępnij na

Koncertowa gra  Valencii na Mestalla

Valencia w rozgrywkach ligowych gra ze zmiennym szczęściem. Za to w Lidze Mistrzów podopieczni Unaia Emery’ego spisują się bardzo dobrze. W rozgrywanym na Estadio Mestalla meczu z Bursasporem zanotowali wysokie zwycięstwo. Imponująco wyglądała zwłaszcza gra ofensywna „Nietoperzy”.

Wayne Rooney
Wayne Rooney (fot. skysports.com)

Początek spotkania zapowiadał wiele emocji, ale trudno było mówić o miażdżącej przewadze gospodarzy. Goście groźnie kontrowali. Jeden z wypadów na połowę „Los Ches” dał sytuację sam na sam, w jakiej znalazł się Sercan Yildirim. Jednak 20-letni napastnik Bursasporu niedokładnie lobował bramkarza Valencii. Być może to był moment, w którym mistrz Turcji zmarnował swoją szansę na uzyskanie punktów.

Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył z rzutu karnego Juan Mata. Kilka minut później wynik podwyższył Roberto Soldado. Kiedy po szarży skrzydłem Jordiego Alby trzecią bramkę dołożył Ariz Aduriz, pewne było, że Valencia jest tego wieczora nie do powstrzymania.

Hiszpańska drużyna nie zwalniała tempa. Jeszcze przed przerwą kapitalną bramkę zza pola karnego zdobył Joaquin. Po wznowieniu gry swojego piątego gola w tej edycji Ligi Mistrzów strzelił Soldado. W 69. minucie historycznego, bo pierwszą, bramkę w Champions League dla Bursasporu zdobył Pablo Batalla. Wynik na 6:1 ustalił Alejandro Dominguez.

Zwycięstwo United. Została jedna niewiadoma

Na Ibrox Park Glasgow Rangers podejmowali Manchester United. Przez prawie cały mecz utrzymywał się bezbramkowy remis. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 87. minucie Wayne Rooney. Reprezentant Anglii skutecznie egzekwował rzut karny. Tym samym podopieczni sir Aleksa Fergusona potrzebują remisu w ostatniej serii fazy grupowej, by odnieść zwycięstwo w grupie C.

Po zwycięstwach faworytów do awansu o kolejności na miejscach premiowanych grą w dalszej fazie rozgrywek zdecyduje bezpośrednie starcie Manchesteru United i Valencii na Old Trafford. Zwycięstwo drużyny z Hiszpanii może dać jej pierwszą pozycję w grupie C, co byłoby sporą niespodzianką.

Bursaspor nie ma już szans na grę w Lidze Europy. Gra w tych rozgrywkach, jako swego rodzaju nagroda pocieszenia, trafi się Glasgow Rangers. W ostatniej kolejce Bursaspor na własnym terenie powalczy ze szkocką drużyną o pierwsze w historii punkty w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze