W środę rozegrano cztery dodatkowe mecze czwartej rundy Pucharu Anglii. W poprzednich spotkaniach padł remis i mecze musiały zostać powtórzone. Zwycięstwa i awans do następnej rundy uzyskały: Aston Villa, Derby County, Blackburn Rovers i Everton.
W pierwszym spotkaniu Aston Villa na własnym stadionie pokonała bez problemu Doncaster 3:1. Bramki dla zespołu O’Neilla zdobywali Steve Sidwell, Jonh Carew i Delfouneso; dla Doncaster honorowe trafienie zdobył Price.
O prawdziwym comebacku mogą mówić kibice Derby County zgromadzeni na stadionie Nottingham Forest. Po pierwszej połowie ich podopieczni przegrywali z gospodarzami 2:1, jednak bramki Greena i Commonsa dały awans popularnym „Baranom”.
W spotkaniu Blackburn z Sunderlandem padł remis 1:1 i o dalszej grze w Pucharze miała zadecydować dogrywka. W tej okazali się lepsi gospodarze, jednak kibice musieli czekać aż do 118. minuty, gdy Bennie McCarthy dał im upragnione prowadzenie.
Tradycją staje się remis w derbach Liverpoolu, w ciągu ostatnich trzech spotkań, żadna z drużyn nie potrafiła wygrać. Everton nie potrafił pokonać u siebie Liverpoolu, mimo iż goście grali w osłabieniu od 76. minuty – czerwoną kartką został ukarany Lucas. Ostatecznie spotkanie zakończyło się 0:0 i, podobnie jak w Blackburn, kibice zgromadzeni na Goodison Park oglądali dogrywkę. W dodatkowych 30 minutach gry lepsi okazali się piłkarze Evertonu, a zwycięskiego gola w 118. minucie meczu strzelił Gosling.
Mecz Arsenal Cardiff ostatecznie zamknie 4. rundę Pucharu Anglii.