Eredivisie: Remisy Ajaksu i PSV, wygrane AZ i Feyenoordu


Niedzielne spotkania zakończyły zmagania w 26. kolejce holenderskiej Eredivisie. W najciekawszym meczu PSV Eindhoven podejmowało FC Twente Enschede.


Udostępnij na Udostępnij na

FC Twente Enschede – PSV Eindhoven

W spotkaniu określanym przez wielu mianem „hitu kolejki”, długo nie oglądaliśmy bramek. Na boisku przeważali gospodarze, którzy nie potrafili pokonać golkipera PSV, głównie dzięki zawodzącej skuteczności. Ta obudziła się w podopiecznych Steve’a McClarena w 63. minucie, kiedy to Balazs Dzsudzsak zdobył bramkę dla gości. Wtedy to ataki Twente w końcu zaczęły przynosić efekt, czego dowodem jest wyrównujące trafienie autorstwa Blaise N’Kufo w ostatniej minucie. Dzięki temu Twente nadal utrzymało swoją trzypunktową przewagę nad Ajaksem, natomiast PSV ma już wręcz iluzoryczne szanse na zdobycie wicemistrzostwa.

FC Volendam – Vitesse Arnhem

Georginio Wijnaldum
Georginio Wijnaldum (fot. infostradasports.com)

Przed meczem mało kto dawał szansę autsajderowi z Volendam. Jak się okazało, wszyscy, którzy obstawiali łatwą wygraną Vitesse byli w ogromnym błędzie. Bohaterem „Pomarańczowych” okazał się Jack Tuyp, który w 32. minucie pokonał Pieta Velthuizena. Dzięki wygranej podopieczni Fransa Adelaara zbliżyli się do swoich rywali – De Graafschap i Rody Kerkrade – co zapowiada ciekawą walkę o utrzymanie.

ADO Den Haag – Ajax Amsterdam

Ciemne chmury znów zbierają się nad osobą szkoleniowca Ajaksu, Marco van Bastena. Trzecia pozycja w lidze nie zaspokaja ambicji kibiców i klubowych władz, a amsterdamczycy zamiast pomniejszać przewagę do rywali, czynią zupełnie odwrotnie. 

Tak też było w meczu z ADO Den Haag. Co prawda podopieczni van Bastena wyszli na prowadzenie w 60. minucie gry za sprawą Roba Wielaerta, lecz zaledwie cztery minuty później do wyrównania doprowadził Wesley Verhoek.

Roda Kerkrade – FC Utrecht

Gracze Utrechtu jechali do Kerkrade z nadzieją wygranej i powetowania sobie w ten sposób porażki sprzed tygodnia. Niestety na zamiarach tylko się skończyło, bowiem w tym meczu padł wynik bezbramkowy. Rezultat ten na pewno zadowala gospodarzy, którzy w ostatnich tygodniach nie prezentowali się najlepiej. Natomiast Utrecht powoli zaczyna odczuwać oddech NEC Nijmegen i Feyenoordu Rotterdam, które zamierzają walczyć grę w fazie play-off Eredivisie.

NEC Nijmegen – AZ Alkmaar

Na lidera nie ma mocnych. Mimo braku jednego z najmocniejszych punktów drużyny, czyli Sergio Romero, podopieczni Louisa van Gaala spokojnie wygrali z NEC Nijmegen. Choć w pierwszej połowie gospodarze dzielnie bronili się przed stratą gola, to na początku drugiej części gry Gabora Babosa pokonał Kew Jaliens i trzy punkty pojechały do Alkmaar. Dzięki tej wygranej i potknięciach rywali AZ powiększyło przewagę nad drugim Twente do 11 punktów i zdecydowanie kroczy po mistrzostwo.

NAC Breda – Feyenoord Rotterdam

Wzrasta forma Feyenoordu Rotterdam. Podopieczni Leona Vlemmingsa pną się w górę tabeli i coraz realniej wraca perspektywa walki o udział w europejskich pucharach. Co prawda, pierwsza połowa meczu z NAC nie wskazywała na taki stan rzeczy, bowiem Feyenoord przegrywał 1:0 po bramce Donny’ego Gortera z rzutu karnego. W drugiej części gry rotterdamczycy ruszyli do odrabiania strat. W 49. minucie wyrównał Georginio Wijnaldum, a na osiem minut przed końcem zwycięstwo zapewnił Jon Dahl Tomasson. Goście dzięki wygranej awansowali na dziesiąte miejsce w tabeli i nadal mają szansę, aby nawiązać walkę o udział w fazie play-off. Natomiast coraz gorzej wygląda sytuacja Bredy. Drużyna, która jeszcze niedawno mogła liczyć się w walce o tytuł, zajmuje obecnie siódme miejsce.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze