Hazard w drodze do Eden(u)?


Belg po siedmiu latach odejdzie ze Stamford Bridge?

24 lutego 2019 Hazard w drodze do Eden(u)?
101greatgoals.com

Latem ubiegłego roku europejskie media żyły sagą transferową z Edenem Hazardem w roli głównej. Belg po latach gry w Londynie miał opuścić Chelsea na rzecz Realu Madryt. Według wielu źródeł na przeszkodzie całej transakcji stanęła zaporowa kwota jakiej zażądał za zawodnika Roman Abramowicz. Niecały rok później kwestia odejścia Belga powraca niczym bumerang. Czy Eden Hazard opuści latem z Chelsea?


Udostępnij na Udostępnij na

Przed rozpoczęciem bieżącego sezonu na Wyspach oraz Półwyspie Iberyjskim miała miejsce prawdziwa saga transferowa. Brytyjskie oraz hiszpańskie media co chwilę informowały o potencjalnym transferze Edena Hazarda do Realu Madryt. Belg miał być zdecydowany na dołączenie do „Los Blancos”. Na przeszkodzie transakcji stanęły jednak wymagania finansowe Chelsea. Londyński klub za Belga żądał (według niektórych źródeł) nawet 200 milionów funtów. Zaporowa cena miała odstraszyć madrytczyków i tak też się stało. Real zrezygnował ze starań o belgijskiego lidera „The Blues”, a sam zawodnik nie zamierzał strajkować i wymuszać zgody na transfer.

Nie chciałem tego robić. Chcę tego co jest dla mnie dobre, ale także tego co dobre dla klubu, ponieważ klub dał mi wszystko – mówił Eden Hazard w październiku w rozmowie z dziennikiem The Guardian.

Przedstawiciele Chelsea byli jednak świadomi, że po zakończeniu bieżącej kampanii Belgowi pozostanie jedynie rok do zakończenia umowy z „The Blues”. Dla czołowego gracza zespołu ze Stamford Bridge klub szykował nowy kontrakt. Gwarantujący według brytyjskiej prasy nawet 300 tysięcy funtów tygodniowo. Eden Hazard nie był jednak skory do jasnej deklaracji czy pozostanie w Chelsea i podpisze nowy kontrakt.

Nie chcę powiedzieć: Tak podpisze nowy kontrakt, a potem nie podpisać umowy. Zobaczymy. Czasem w mojej głowie, kiedy się budzę myślę że chcę odejść. Czasem, iż chcę zostać. To trudna decyzja. To moja przyszłość. Mam dwadzieścia siedem lat, a w styczniu skończę dwadzieścia osiem – kontynuował w rozmowie z gazetą Belg.

Śniąc o Madrycie

Mimo fiaska transferu do Madrytu Eden Hazard nadal prowadził grę Chelsea. Ofensywny zawodnik od początku sezonu imponował dyspozycją, notując kolejne asysty oraz zdobywając bramki. Tak jakby temat przenosin do „Los Blancos” w ogóle się nie pojawił. Belg skupił się na grze, co pozwoliło Chelsea na stałe zadomowić się w czołówce Premier League. Spekulacje dotyczące przyszłości zawodnika jednak nie milkły. Tym bardziej że sam zawodnik nie zaprzeczał doniesieniom o chęci dołączenia do hiszpańskiego giganta.

Jestem w formie, gram obecnie dobry futbol. Real Madryt jest najlepszym klubem na świecie. Nie skłamię dzisiaj. [Gra w Realu Madryt] była moim marzeniem od kiedy byłem dzieckiem. Śniłem o tym klubie. Zobaczycie [jaką decyzję podejmę]. Nie chcę rozmawiać o tym każdego dnia. Nie mam czasu, ale wkrótce porozmawiamy o mojej przyszłości – zakończył wątek potencjalnego transferu w rozmowie z The Guardian Eden Hazard.

Chelsea nie zamierzała jednak bezczynnie czekać. Na Stamford Bridge zatrzymanie Belga, który od lat jest wiodącą postacią „The Blues” stało się priorytetem. Na początku grudnia szkoleniowiec Chelsea, Maurizio Sarri zadeklarował, że kontrakt czeka tylko na podpis zawodnika. Kwestia parafowania nowej umowy przeciągała się jednak do tego stopnia, że w styczniu włoski szkoleniowiec nie był już tak optymistycznie nastawiony do pozostania gwiazdy zespołu ze Stamford Bridge.

– Eden ma dwadzieścia osiem lat. Jeśli chce odejść [z Chelsea], myślę że powinien. Oczywiście mam nadzieję, iż tak się nie stanie, że (Belg) tu zostanie. Na ten moment ma potencjał by być najlepszym piłkarzem w Europie – deklarował przed styczniowym meczem z Bournemouth Maurizio Sarri.

Po wypowiedzi włoskiego szkoleniowca media znów zaczęły prześcigać się w doniesieniach dotyczących przyszłości jednej z największych gwiazd Premier League. Spekulacje miesiąc później zintensyfikował zawodnik w rozmowie z Radio Monte Carlo. Belg zadeklarował, że już wie co zamierza zrobić i podjął decyzję o swojej przyszłości. W rozmowie z RMC Eden Hazard nie zdradził jednak szczegółów podjętej decyzji, która w obliczu ostatnich wydarzeń może ulec zmianie.

Zakaz, który pozbawi Belga marzeń o Realu?

W bieżącym tygodniu Chelsea została ukarana przez komisję dyscyplinarną FIFA zakazem rejestracji nowych zawodników w dwóch najbliższych oknach transferowych. Za złamanie paru artykułów regulaminu światowej federacji jak m.in. umów zawieranych z nieletnimi graczami klub został także zobowiązany do zapłacenia 600 tysięcy franków szwajcarskich grzywny.

Potencjalny transfer Edena Hazarda do Realu Madryt stanął pod znakiem zapytania. Hiszpański dziennik Marca już zdążył poinformować, że całą transakcja wydaje się obecnie mało prawdopodobna. Mało kto jednak zwraca uwagę na fakt, iż Chelsea zapewne od kary się odwoła. Apelacja pozwoli „The Blues” zyskać bezcenny czas i najprawdopodobniej dzięki temu pozyskiwać oraz rejestrować graczy w nadchodzącym letnim oknie transferowym.

Jednak nawet i bez tej możliwości klub ze Stamford Bridge w pewnym stopniu jest przygotowany na odejście Edena Hazarda. W styczniu Chelsea pozyskała Christiana Pulisicia. Transfer Amerykanina już po podpisaniu umowy był przez niektóre media rozpatrywany w kategorii zastępstwa za Belga.

Eden Hazard ma poważną zagwozdkę. Z jednej strony ciągnie go do Madrytu, z drugiej sam jest świadomy, że jeśli zostanie w Londynie, stanie się jedną z największych legend „The Blues”. Ściągnięty jako potencjalny następca Pulisić ma wielki talent, może nawet porównywalny z Belgiem, ale jeszcze przez długi czas to nie będzie ten kaliber. Przy Stamford Bridge wszyscy mają nadzieję, że Eden zostanie, myślę, że szanse są 50/50 – komentuje w rozmowie z naszym portalem dziennikarz i redaktor Onet Wiadomości, Patryk Motyka.

***

Przed Edenem Hazardem stoi jednak niepowtarzalna szansa na spełnienie marzeń o dołączeniu do Realu Madryt. Niewiele ponad rok do końca kontraktu sprawia, że cena za Belga nie będzie już tak wysoka jak zeszłego lata. Ponadto za odejściem zawodnika do Madrytu przemawia gwarancja walki o największe trofea. W Chelsea obecnie jej nie ma. Zespół „The Blues” jest w przebudowie. Proces przywracania zespołu ze Stamford Bridge na szczyt będzie trwał. Czasu na ujrzenie efektów całego projektu nie ma raczej sam zawodnik. Eden Hazard jest w optymalnym wieku, by wznieść się na futbolowy szczyt. Latem może być ku temu ostatnia szansa. Przed Belgiem najtrudniejsza decyzja w karierze: odejść do Madrytu czy zostać na Stamford Bridge. Miejscu, w którym uwielbiają go od lat.

Najnowsze