Karim Ziani oraz Thomas Kahlenberg mieli być wielkimi wzmocnieniami aktualnego mistrza Niemiec w nowym sezonie. Niestety, jednak obaj gracze zawiedli działaczy niemieckiego zespołu i w najbliższym czasie opuszczą Volkswagen Arena.
Reprezentant Algierii trafił latem do drużyny „Wilków” z Olympique Marsylia. Działacze Wolfsburga na ten transfer musieli wydać aż siedem milionów euro. Ziani nie przekonał do swoich umiejętności ani Armina Veha, ani Lorenza-Guntera Kostnera. Łącznie w Bundeslidze algierski pomocnik rozegrał dziesięć spotkań i zaliczył dwie asysty.
Niczym szczególnym nie wyróżnił się również Thomas Kahlenberg, który kosztował niemiecki klub cztery miliony euro. Duńczyk wystąpił w dziewięciu meczach, w tym tylko trzy razy w wyjściowym składzie.
Włodarze VfL Wolfsburg dali do zrozumienia, że obaj gracze nie są już potrzebni na Volkswagen Arena i mogą sobie szukać nowych pracodawców.
![Bartosz Wolski: W Lublinie czuć ducha piłki [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/09/7a137046119f4fdfd9ed7c35dd9863ee-326x180-c-default.jpg)
