Walka o mistrzowski tytuł, europejskie puchary i utrzymanie w Bundeslidze wchodzi w decydującą fazę. Niespodziewanie trzy punkty w Hanowerze stracił zespół z Gelsenkirchen, a Borussia Dortmund przegrała z FSV Mainz. Bohaterem Kolonii został Adam Matuszczyk, który dwukrotnie pokonał Daniela Haasa.
Hannover 96 – Schalke Gelsenkirchen 4:2 (2:0)
Spotkanie na AWD-Arena świetnie rozpoczęli gospodarze, już w 17. minucie objęli prowadzenie. Brazylijczyk Elson zagrał dokładnie do Manuela Schmiedebacha, a ten trafił wprost w… Heiko Westermanna, który przypadkowo pokonał własnego bramkarza. W 29. minucie drużyna Mirko Slomki podwyższyła prowadzenie, a na listę strzelców, po asyście Schmiedebacha, wpisał się Didier Ya Konan.
Zespół z Gelsenkirchen zdołał odrobić straty tuż po przerwie. W 46. minucie po składnej akcji Rafinhy i Kevina Kuranyiego, Edu płaskim strzałem z 10 metrów nie dał szans golkiperowi rywali. Po chwili faulowany w polu karnym był Jefferson Farfan (przewinienie Mario Eggimanna), a pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Ivan Rakitić.
Piłkarze z Hanoweru byli bardzo zdeterminowani do samego końca i dzięki temu udało im się ostatecznie zdobyć trzy punkty. W 80. minucie z 16 metrów w samo okienko uderzył Hanno Balitsch, a wynik spotkania ustalił po solowym rajdzie Ya Konan.
FSV Mainz – Borussia Dortmund 1:0 (1:0)
Wielką niespodziankę sprawili piłkarze z Moguncji, którzy pokonali na własnym boisku Borussię Dortmund 1:0. Zdecydowanym faworytem byli goście (pięć spotkań z rzędu bez porażki), jednak to ekipa Thomasa Tuchela zdobyła komplet punktów. Trafienie na wagę zwycięstwa zaliczył w 30. minucie Adam Szalai. Reprezentant Węgier ograł w polu karnym Matsa Hummelsa i precyzyjnym strzałem z 15 metrów zmusił do kapitulacji bramkarza rywali. FSV Mainz przerwało passę trzech porażek z rzędu, natomiast Borussia nadal nie jest pewna gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów. W zespole gości do 69. minuty grał Jakub Błaszczykowski.
TSG Hoffenheim – FC Koln 0:2 (0:0)
Znakomite spotkanie rozegrał w sobotnie popołudnie młodzieżowy reprezentant Polski Adam Matuszczyk. 21-letni pomocnik otworzył wynik meczu w 46. minucie, kiedy to po podaniu Milivoje Novakovicia precyzyjnie uderzył z 17 metrów.
Matuszczyk pokonał Daniela Haasa po raz drugi w 82. minucie, a tym razem asystę zaliczył Lukas Podolski. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Kolonii praktycznie zapewniła sobie utrzymanie w Bundeslidze.
MATUSZCZYK do dorosłej reprezentacji !!!