Termalica Bruk-Bet Nieciecza zremisowała przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 1:1. Duszan Radolsky w pomeczowej wypowiedzi żałował, że jego podopieczni byli nieskuteczni.
Radolsky zwrócił szczególną uwagę na dwie zmarnowane sytuacje z początku drugiej odsłony gry. 50-letni szkoleniowiec powiedział, że jego zespół grał dobrze i zasługiwał na zwycięstwo. Słowak nie szczędził też pochwał dla gości, którzy byli według niego wymagającym rywalem.
– Zdecydowanie zabrakło nam skuteczności pod bramką przeciwnika. Na początku drugiej połowy mieliśmy praktycznie dwie stuprocentowe sytuacje do zdobycia goli, żadnej z nich nie potrafiliśmy jednak wykorzystać. W przekroju całego meczu graliśmy dobrze i zasłużyliśmy na zwycięstwo. Szkoda, że również w końcówce spotkania nie strzeliliśmy drugiej bramki, choć okazje ku temu mieliśmy. Z drugiej strony trzeba przyznać, że szczecinianie okazali się dla nas bardzo wymagającym rywalem, dlatego cieszę się, że podjęliśmy walkę i zdobyliśmy jeden punkt, który, uważam, także jest bardzo cenny – powiedział Radolsky.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza po sześciu kolejkach ma na swoim koncie dwanaście punktów i ze stratą jednego oczka do Piasta Gliwice zajmuje drugą pozycję.