Pech nie przestaje prześladować Damiena Perquisa. Obrońca Betisu Sevilla nabawił się kolejnego urazu.
Tym razem były zawodnik francuskiego Sochaux doznał urazu mięśnia dwugłowego uda podczas rewanżowego starcia z Sevillą w Lidze Europy.
Według wstępnych oględzin lekarskich czeka go co najmniej pięć tygodni przerwy.
Francuza z polskim paszportem nie przestaje prześladować pech. Dopiero kilka tygodni temu wrócił do gry po długiej, kilkumiesięcznej kontuzji i zdołał wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie zespołu z Andaluzji. Po cichu wspominał nawet o powrocie do reprezentacji Polski.