Johan Djourou w ostatnim meczu nabawił się kontuzji. Po szczegółowych badaniach okazało się, że może mieć nawet siedmiotygodniową przerwę w graniu.
Djourou raczej nigdy nie kojarzył się z piłkarzem odpornym na kontuzje. Wręcz przeciwnie. Szwajcar sporo czasu spędza w gabinetach lekarskich. Tak było również na początku sezonu, gdy wypożyczony z Arsenalu stoper stracił trzy pierwsze mecze z powodu urazu.
W ostatnim meczu z Freiburgiem Djourou zszedł z boiska już w 22. minucie, a zmienił go Lasse Sobiech. Były obrońca BVB prawdopodobnie na dłużej zawita do pierwszego składu, bo jego bardziej doświadczony kolega wypadnie przynajmniej na siedem tygodni. Szwajcar zerwał mięsień w pachwinie i tym samym Bert van Marwijk stracił swój najpewniejszy punkt w defensywie.