Menadżer West Bromwich Albion uważa, że Blackpool jest jedną z najatrakcyjniejszych drużyn w Anglii. Wspomniane beniaminki zmierzą się ze sobą w poniedziałkowy wieczór.
„The Baggies” aktualnie zajmują szóstą pozycję w tabeli, choć byli skazywani na pożarcie, zwłaszcza po fatalnej inauguracji sezonu. Zdołali jednak się odbić i prawdopodobnie utrzymają się w lidze. Z kolei fantastyczny początek zaliczyło Blackpool, wszak pokonało ono Wigan, Newcastle i Liverpool. Duża w tym zasługa Iana Hollowaya, który ceni sobie ofensywny futbol.
Di Matteo jest pełen podziwu dla filozofii charyzmatycznego szkoleniowca. Udowodnił on, że skazywany na pożarcie beniaminek może grać jak równy z równym z „wyjadaczami” z Premier League. W zeszłym sezonie, w Championship, West Bromwich dwukrotnie pokonało Blackpool.
– Moim zdaniem są najatrakcyjniejszą drużyną w Premier League zaraz po Arsenalu i Chelsea. Graliśmy ze sobą w zeszłym sezonie w dwóch meczach i zaprezentowali się doprawdy interesująco, strzelili wiele bramek. Spodziewam się podobnego pojedynku. Nie zmienili menadżera, zresztą tak samo jak my, więc będzie to ciekawy mecz – powiedział Di Matteo.
![Plan odgruzowania klubu, czyli jak Krzysztof Sałajczyk chce wskrzesić Podbeskidzie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/02/10b8e13791105ab79b5aa8239683b693-326x180-c-default.webp)