W 2. kolejce tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Lille OSC zagra na wyjeździe z drużyną Valencii. Francuzi jadą bojowo nastawieni do Hiszpanii i chcą się zrehabilitować po porażce na własnym boisku z BATE Borysów.
Drużyna Lille, były mistrz Francji, ma słaby początek sezonu. W Ligue 1 podopieczni Rudiego Garcii zdobyli tylko siedem punktów na 21 możliwych, a w rozgrywkach Ligi Mistrzów zaliczyli wpadkę w inauguracyjnym meczu, przegrywając z białoruskim BATE Borysów. W drugiej kolejce LM Lille jedzie na mecz z hiszpańską Valencią, która również przegrała swój pierwszy mecz z Bayernem Monachium.
– Przegraliśmy pierwszy mecz z BATE Borysów, więc jedziemy do Walencji mocno zmobilizowani. Musimy wywieźć stąd dobry rezultat, który będzie ważny dla dalszej części rozgrywek – powiedział Mathieu Debuchy, obrońca Lille. – Musimy się podnieść i zrobić wszystko, aby się odbudować – dodał zawodnik.
Reprezentant Francji wypowiedział się również o słabym początku jego zespołu w Ligue 1. – To prawda, że od dawna nie mieliśmy tak trudnego początku w rozgrywkach krajowych – powiedział piłkarz. Debuchy jednak z optymizmem patrzy w przyszłość. – Musimy zrobić wszystko, żeby zdobywać punkty, a trzeba już zacząć od sobotniego meczu z Ajaccio i później kontynuować, aby szybko znaleźć się w górnej części tabeli – zakończył zawodnik francuskiego Lille.