Asier Illarramendi może być kolejnym graczem, który po Isco i Carvajalu zasili szeregi wicemistrza Hiszpanii. Zawodnik Realu Sociedad chciałby przenieść się do Madrytu, mimo że baskijski zespół ma duże szanse na występy w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Kwota za ten transfer ma wynieść 30 milionów euro.
Coraz bardziej możliwe wydaje się przejście Illarramendiego do Realu Madryt. Negocjacje mogą zakończyć się już w przyszłym tygodniu. „Królewscy” za zdolnego pomocnika będą musieli zapłacić 30 mln euro, czyli koszt zawarty w klauzuli.
Jeżeli transfer odbędzie się za przyzwoleniem dwóch stron, to „Los Blancos” nie będą musieli płacić podatku VAT. Wszystko zależy od dobrych kontaktów z Realem Sociedad i od tego, czy Aperribay (prezes klubu z San Sebastian) zostanie wybrany na drugą kadencję.
Negocjacje są zaawansowane. W tej chwili obie strony dochodzą do porozumienia w sprawie metody płatności. Real Madryt chciałby rozłożyć 30 milionów w dwóch albo trzech ratach. Baskowie natomiast są nieugięci i oczekują zamknięcia całej operacji w jednej transakcji.
Zdeycowanie lepsza opcja od Gundogana. Moim zdaniem
:)
Jezeli Xabi faktycznie chce odejść to warto go
kupić.
http://img20.imageshack.us/img20/5239/jt9u.png
Podobni są :D
Sociedad ma patent na klonowanie ;D.
po co im taki grajek?mało środkowych pomocników?za
tyle kasy? po to by siedzieć na ławce? Gundogan
jest kapitalnym graczem ale bardziej pasuje do
Barcelony.