Legia Warszawa, pomimo gry w 10, pokonała Pogoń Szczecin na wyjeździe 4:3. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy sędzia Tomasz Musiał wyrzucił z boiska jednego z graczy Legii. Czy czerwona kartka Jędrzejczyka została wręczona mu słusznie? Różnice zdań występują nawet u sędziów.
O słuszność decyzji sędziego Tomasza Musiała zapytaliśmy arbitrów. Wśród nich znalazł się m.in. Rafał Rostkowski, a więc były sędzia międzynarodowy, a obecnie ekspert TVP Sport. Takie zdanie na temat czerwonej kartki dla Artura Jędrzejczyka ma Rafał Rostkowski:
– Czerwona kartka w tej sytuacji to decyzja zgodna z przepisami. Być może Artur Jędrzejczyk nie chciał nadepnąć na rękę Efthymiosa Koulourisa, ale zrobił to. Być może przez brak należytej ostrożności, być może przez nieuwagę, ale nadepnięcie korkami na rękę jest faktem. Dla jednych ten faul był rażący, dla innych był brutalną agresją, ale w każdym przypadku sędzia Tomasz Musiał postąpił prawidłowo, przyznając się do błędu, wycofując się ze swojej pierwotnej decyzji o żółtej kartce i słusznie pokazał czerwoną.
– VAR może interweniować między innymi w sytuacjach związanych z czerwoną kartką lub potencjalną czerwoną kartką oraz w sytuacjach, gdy arbiter pominął poważne zdarzenie. W sytuacji z Jędrzejczykiem i Koulourisem można mówić o obu tych okolicznościach jednocześnie, więc interwencja sędziów wideo była uprawniona. – dodaje sędzia Rostkowski na temat konieczności interwencji VAR-u.
– W mojej ocenie kartka dla Artura Jędrzejczyka była słuszna z tytułu gwałtownego i agresywnego zachowania. – Ocenia z kolei sędzia Norbert Chrząstek, który prowadzi mecze na szczeblu 3. ligi.
– Czy Artur Jędrzejczyk powinien obejrzeć czerwoną kartkę? Śmiem sądzić, że nie. Jak widać na załączonych stopklatkach, piłkarz Pogoni trzyma Jędzę za stopę. Nie widzę tutaj brutalnego zachowania, choć wiem, że pewnie jest to kontrowersyjne. – Tak natomiast na swoim profilu na portalu X do sytuacji odniósł się sędzia Łukasz Rogowski.
Czerwień mogła wypaczyć wynik
Pierwsza połowa w wykonaniu Legii Warszawa była naprawdę bardzo dobra. Niemal wszystko w tej ekipie funkcjonowało na odpowiednim poziomie, świetni byli Josue i Elitim. Jednak już w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę po interwencji VAR-u Arturowi Jędrzejczykowi pokazał sędzia Tomasz Musiał. Sytuacja kontrowersyjna i trudna do oceny. W trakcie transmisji dowiedzieliśmy się, że ekspert Canal + Adam Lyczmański czerwonej kartki obrońcy gości by nie pokazał. Podobne wnioski możemy wyciągnąć z ankiety zamieszczonej na portalu X przez jednego z naszych redaktorów.
Czerwona kartka Jędrzejczyka jednak warszawiaków nie podłamała. Choć dwukrotnie na prowadzenie wychodzili gospodarze spotkania, zespół Kosty Runjaicia za każdym razem odrabiał straty, by finalnie wyjść na prowadzenie, którego już nie oddał. Znamienny jest fakt, że Legia pomimo gry w osłabieniu przez pół meczu i tak, po pierwsze, wygrała mecz, ale miała również wyższe posiadanie piłki, więcej uderzeń ogólnie, a także strzałów celnych.