Cyrk na kółkach


28 czerwca 2009 Cyrk na kółkach

– W tej reprezentacji wydarzyło się już tyle dziwnych rzeczy, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć – stwierdził niedawno napastnik drużyny narodowej Peru, Hernan Rengifo.


Udostępnij na Udostępnij na

Hernan Rengifo najboleśniej przekonał się o braku kompetencji działaczy La Blanquirroja
Hernan Rengifo najboleśniej przekonał się o braku kompetencji działaczy La Blanquirroja (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Wkrótce jednak zmuszony był zreflektować swoją opinię i dodać, że są jednak rzeczy w peruwiańskiej ekipie, które nawet filozofom się nie śniły. Po porażce w 14. kolejce eliminacji MŚ 2010 z Kolumbią, ekipa La Blanquirroja udała się do hotelu Belfort Dann Carlton de Meddelin. Około północy wszyscy zaczęli się pakować i szykować do wylotu do Peru. W tym całym pośpiechu zapomniano jednak o… popularnym Reniferze. Ten dzielił pokój z Johanem Fanną, który jednak nie musiał tak wcześnie wstawać, gdyż na co dzień występuje w kolumbijskim Once Caldas. I chyba to sprawiło, że nikt z kierownictwa kadry nie pofatygował się, by zajrzeć do pokoju Rengifo i go obudzić. Jakież więc musiało być zdziwienie atakującego Lecha Poznań, gdy rankiem okazało się, że wszyscy już opuścili hotel w Medellin. Hernan musiał więc odczekać, aż ktoś ze sztabu szkoleniowego wróci po niego do Kolumbii i zabierze go z powrotem, bowiem paszport Rengifo był w posiadaniu ludzi ze ścisłego kierownictwa kadry. 26- letni napastnik, któremu jeszcze przed tym zdarzeniem zdawało się, że o (nie)kompetencji działaczy wie wszystko, teraz już nawet nie miał sił ostro przebierać w słowach. Stwierdził tylko krótko: – Czuję się zażenowany.

Rengifo miał olbrzymi problem z działaczami, ci z kolei też nieźle musieli się pomęczyć z zawodnikami, o których można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że leży im na sercu dobro reprezentacji. Oto bowiem po klęsce 1:5 z Ekwadorem w marcu 2008 r. na 18 miesięcy zawieszone zostało trio gwiazdorów drużyny narodowej: Santiago Acasiete z Almerii, Jefferson Farfan z Schalke 04 Gelsenkirchen i Claudio Pizarro z Werderu Brema.

Claudio Pizarro poza tym, że wygrał sprawę sądową z Peruwiańską Federacją Piłakrską, nic pozytywnego dla swojej reprezentacji nie zrobił
Claudio Pizarro poza tym, że wygrał sprawę sądową z Peruwiańską Federacją Piłakrską, nic pozytywnego dla swojej reprezentacji nie zrobił (fot. perucampeon.com)

Wszyscy bowiem do białego rana imprezowali w jednym z luksusowych hoteli w Limie, tak, jakby było co świętować. Dodatkowo każdy z zawodników ostro oberwał po kieszeni, płacąc karę grzywny w wysokości 80 tys. dolarów. Pizarro jednak błyskawicznie zaskarżył decyzję Peruwiańskiej Federacji Piłkarskiej do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, a ten przyznał rację 56-krotnemu reprezentantowi Peru, okres dyskwalifikacji zmniejszając do trzech miesięcy, zaś wysokość grzywny do 10 tys. euro. Zresztą nawet gdyby CAS niesfornej trójce nie skrócił karencji, pewnie peruwiańska federacja zrobiłaby to sama, gdyż bez swoich gwiazd drużyna Jose del Solara najpierw przegrała 0:4 z Meksykiem w towarzyskim meczu, a później, w spotkaniu o zachowanie choć minimalnych szans na awans do MŚ z Urugwajem, aż 0:6. Tym samym Peru jest jak na razie w strefie Comnebol jedną drużyną, której już nawet cud nie pomoże w wywalczeniu promocji na mundial do RPA. Tym samym kibice Los Incos na występ swoich pupili na najważniejszej imprezie globu czekają już 28 lata. I jeszcze cztery lata będą musieli poczekać. A może i więcej.

Początek eliminacji w strefie Comnebol nie zwiastował jednak, że pierwsze z wyścigu o bilety na MŚ odpadnie Peru. Co prawda Pizarro i spółka w pierwszych trzech meczach zdobyła zaledwie dwa punkty, ale remisy z Paragwajem (0:0) i Brazylią (1:1) świadczyły o tym, że w La Blanquirroja drzemie naprawdę spory potencjał, który predestynował graczy Solera do walki o miejsce w pierwszej czwórce. Wszystko jednak rozsypało się jak domek z kart po klęsce z La Tri, kiedy zawieszono wspomnianą trójkę piłkarzy. I niby Peru, poza klęską z Urugwajem, potrafiło urwać punkty Kolumbii i Argentynie, wygrało też z Wenezuelą, ale widać było, że w zespole wyraźnie brak atmosfery i przede wszystkim piłkarzy, którzy w krytycznym momencie wezmą odpowiedzialność na swoje barki. Pięć przegranych z rzędu sprawiło, że Peru na dobre utkwiło na ostatnim, 10. miejscu w tabeli, a w poprawie rezultatów nie byli w stanie pomóc nawet banici, którzy wrócili do gry, ale dostosowali się do żenującego poziomu kolegów z drużyny. I tylko najbardziej żal Norberto Solano, który w marcu 2009, po czterech latach przerwy, powrócił do drużyny narodowej. Przed meczami z Chile i Brazylią udzielił wywiadu serwisowi fifa.com w którym był pełen wiary w to, że jego reprezentacja wróci na ścieżkę zwycięstw. – Jeśli teraz nie awansujemy do finałów MŚ, już raczej nigdy nie będę miał okazji zagrać na mundialu – przyznał 34- letni pomocnik Universitario de Deportes. – Czołowi gracze naszego zespołu może ostatnio zawodzą, ale mamy piekielnie zdolną młodzież i wspaniałego selekcjonera, który będzie w stanie ogarnąć ten chaos i wszystko umiejętnie poukładać. – Mecze z Chile i Brazylią pokazały jak bardzo Solano się mylił…

Norberto Solano po czterech latach przerwy wrócił do reprezentacji Peru. Ale z pustego i Salomon nie naleje...
Norberto Solano po czterech latach przerwy wrócił do reprezentacji Peru. Ale z pustego i Salomon nie naleje… (fot. cremacampeon.blogspot.com)

W słowach nie przebierał za to Jose del Solar, który stwierdził: – Oczywiście biję się w pierś, bo to ja miałem sprawić, że po latach oczekiwań Peru znów miało zagrać na MŚ. Z drugiej strony do winy muszą poczuwać się wszyscy, bo celem było zrobienie wielkiego kroku do przodu, a my tymczasem wciąż się cofamy i cofamy. To frustrujące.

Na razie fani Los Incos są w żałobie, ale może zamiast rozpaczać, powinni znaleźć jakieś światełko w tunelu? Wszak Chile w El. MŚ 2006 też bardzo szybko straciło szanse na awans do mundialu w Niemczech, a dziś piłkarze Marcelo Bielsy są na najlepszej drodze by zagrać w przyszłym roku w RPA. Może w przypadku reprezentacji Peru będzie podobnie?

Najnowsze