Według ostatnich ustaleń hiszpańskiego dziennika „Marca”, gwiazdor Realu Madryt, który podczas wtorkowego spotkania LM przeciwko Olympique Lyon doznał urazu lewej kostki, jest już gotowy do gry i prawdopodobnie wystąpi w kolejnym ligowym spotkaniu.
Według doniesień z Półwyspu Iberyjskiego, portugalski skrzydłowy, który odniósł kontuzję poprzez bliski kontakt z zawodnikiem z Lyonu, Crisem, jest już w pełni sił i to, czy wystąpi w sobotnim spotkaniu przeciwko Deportivo La Coruna, zależy już tylko od szkoleniowca „Galaktycznych” – Jose Mourinho.
Portugalczyk wczoraj dostał dzień wolnego, a dziś rano w ośrodku szkoleniowym „Królewskich”, Valdebebas, dostał zielone światełko od lekarzy i mógł zacząć lekki trening. Obecnie ostateczne słowo, co do występu CR7 w spotkaniu ligowym, należy do trenera, Jose Mourinho, i – jak podaje hiszpańska prasa – istnieje możliwość, iż pomocnik Realu rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych.
Tymczasem szkoleniowiec drużyny z Madrytu musi się jeszcze uporać z obsadzeniem miejsca w środku pola obok Xabiego Alonso, gdyż, jak podaliśmy wcześniej, Sami Kedhira nie będzie mógł wystąpić z powodu kontuzji, a na jego pozycji mogą jeszcze zagrać Lass Diarra, Esteban Granero i Argentyńczyk Fernando Gago.
to dobrze ze moze grac. a w srodku powinien zagrac
lass ;]
CR7 ustrzeli hat-tricka i wyprzedzi Sressiego w
klasyfikacji strzelców. A srarca zgubi punkty. Hala
Madryt