Co z tą telewizją?


Kiedy usłyszałem, że Polsat porozumiał się z Telewizją Polską w sprawie transmisji meczów Mistrzostw Europy to byłem bardzo szczęśliwy, gdyż mecze reprezentacji Polski mógłbym oglądać w programach telewizji publicznej, a najciekawsze spotkania w Polsacie głównym. Jednak kilkanaście dni później myślałem, że to co usłyszałem to jakiś pryma-aprilis.


Udostępnij na Udostępnij na

Media podały informacje, że może nie być transmisji z meczów polskiej reprezentacji. Miałem nadzieję, że się przesłyszałem, jednak co włączyłem stronę sportową to właśnie pojawiały się takie doniesienia. Czyżby doszło do pierwszej w historii sytuacji, kiedy reprezentacja Polski w piłce nożnej po raz pierwszy gra na Mistrzostwach Europy i przeciętny kibic nie może tego zobaczyć? Za nim spróbujemy rozwiązać tę kwestię to może prześledźmy jak to się wszystko zaczęło. Otóż tak jak wspomniałem telewizja Polsat wykupiła prawa do transmitowania wszystkich meczów Euro, podobnie było z meczami MŚ w Niemczech. Dobromyślny prezes telewizji postanowił jednak odsprzedać pakiet 15 meczów, w tym spotkań kadry narodowej, kilku meczów ćwierćfinałowych, półfinałowych i finału. Wszystko miało być pięknie, obie strony były już dogadane i kiedy miało dojść do podpisania ostatecznej umowy, na spotkaniu z prawnikiem nie stawili się przedstawiciele telewizji polskiej. Jak się później okazało, zarząd telewizji publicznej zdecydował, że proponowana suma 7,5 mln euro jest za wysoka.

Jednak telewizja Polsat mająca przedwstępną umowę zgłosiła całą sprawę do sądu i wydawałoby się, że sędziowie szybko zdecydują na korzyść Polsatu, i TVP chcąc czy nie chcąc będzie musiała zapłacić, a jak już zapłaci to przecież musi transmitować kupione wcześniej mecze. Niestety to by było zbyt piękne, wyrok zapadnie po Euro. Jednak tutaj całą tę sprawę miał rozwiązać Polsat decydując się na pokazanie meczów w ogólnodostępnym programie, jednak prawnicy stacji doszli do wniosku, że nie zgodne z prawem byłoby pokazanie meczów do których prawa się sprzedało. Tak więc koło się zamyka i co w tej sytuacji mogą zrobić kibice? Nic. Musimy czekać i wierzyć, że szefostwo telewizji publicznej pójdzie po rozum do głowy. Kiedy usłyszałem o tej całej sprawie to zaczęło się we mnie gotować.

Przecież telewizja publiczna powinna pokazywać wszystkie mecze reprezentacji narodowej, jednak ostatnich meczów siatkarek czy piłkarzy ręcznych też nie mogliśmy zobaczyć. Polska to kraj gdzie większość społeczeństwa kibicuje piłce nożnej. Kogo stać to może sobie wykupić bilet na Euro, bądź zainstalować telewizję cyfrową. A co z tymi, którzy nie mogą sobie pozwolić na takie szaleństwo? Wracając do biletów, z tym też jest problem bo strona najczęściej jest przepełniona albo wyłączona. Te fakty pokazują, że działacze nie są przygotowani na ME, a co to dopiero będzie się działo w 2012 roku? Wróćmy jednak do tej telewizji. „Telewizja Publiczna” jak sama nazwa wskazuje powinna być dla wszystkich, gdyż jest finansowana z budżetu państwa, czyli z naszych podatków. Jednak na co mi taka telewizja, w której nie mogę obejrzeć zmagań drużyn narodowych swojego kraju, a nie wspominając już o porządnych filmach.

Warto również wspomnieć o abonamencie na temat, którego w sejmie co jakiś czas toczona jest debata o słuszności tej opłaty. Tak więc czy dojdzie do precedensu na skalę światową, bo chyba nie ma takiej telewizji publicznej, która nie pokazywałaby zmagań kadry narodowej. Podsumowując, wszystko jest w rękach prezesów bo my kibice tak na prawdę nie możemy nic w tej sprawie zrobić. Mam nadzieję, że będziemy mogli na ogólnodostępnym programie obejrzeć mecze Polaków, TVP stanie na wysokości zadania i udowodni, że potrafi zadbać o swojego telewidza-kibica.

Komentarze
Robert Fila (gość) - 17 lat temu

Witam. Zachęcam do wypowiadania się na ten temat.
Jest to sprawa tak poważna, że nie powinniśmy tego
lekceważyć i nie zwracać na to uwagi.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze