Adam Cieśliński chce już zimą opuścić Podbeskidzie Bielsko-Biała. Do klubu za pośrednictwem menedżera piłkarza wpłynęło już pismo z prośbą o rozwiązanie kontraktu.
Obecna umowa Cieślińskiego obowiązuje do czerwca przyszłego roku. Nie wiadomo, jakie stanowisko zajmie klub, który bez względu na prośbę piłkarza nie zamierza mu robić przeszkód w zmianie barw klubowych. Warto zaznaczyć, że szkoleniowiec Podbeskidzia, Robert Kasperczyk, dał piłkarzowi zielone światło na opuszczenie zespołu.
Cieśliński w minionej rundzie miał duży problem z wywalczeniem sobie miejsca w podstawowym składzie Podbeskidzia. Na murawach T-Mobile Ekstraklasy spędził tylko 416 minut i zdobył dwa gole. Inaczej było w poprzednim sezonie, gdy „Górale” walczyli o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Piłkarz był wówczas czołową postacią klubu, strzelając w I lidze 12 goli.