Chelsea Londyn w jednym z dwóch środowych pojedynków wcale nie zdominowała drużyny Galatasaray Stambuł i wywieźli z Turcji zaledwie remis (1:1). Pierwszą z bramek strzelili londyńczycy, natomiast w drugiej połowie „Galata” wyrównała za sprawą Aureliena Chedjou.
Gol kameruńskiego pomocnika był bardzo ważny w kontekście walki o ćwierćfinał w rewanżowym spotkaniu na Stamford Bridge i pozwala mieć nadzieje, że kwestia awansu nadal jest nierozstrzygnięta – Zagraliśmy przeciwko jednemu z najbardziej prestiżowych zespołów w Europie. To był bardzo trudny mecz, ale bramka okazała się bardzo istotna. Rewanżowe spotkanie zapowiada się bardzo ciężko, ale wciąż zachowujemy szansę na awans. Tak, nasza bramka utrzymuje nas przy życiu – mówił Chedjou.
Drużyna Chelsea w środowym pojedynku nie forsowała zbyt szybkiego tempa i bardziej skupiała się na dobrej organizacji gry defensywnej, natomiast Galatasaray nie potrafili znaleźć zbyt wielu pomysłów na stworzenie zagrożenia pod bramką Cecha.