Selekcjoner reprezentacji Anglii, Fabio Capello, przyznał w wywiadzie, że Brazylia jest obecnie mocniejszą drużyną niż Hiszpania.
Włoski selekcjoner Anglików stwierdził, że Brazylijczyków obawia się o wiele bardziej niż Hiszpanów w kontekście przyszłorocznego mundialu.
Podopieczni Capello zmierzyli się z obiema drużynami w spotkaniach sparingowych i zdaniem Włocha to „Canarinhos” mają największe szanse na wygranie mistrzostw w Republice Południowej Afryki.
– Pierwszy raz graliśmy z zespołem, który był tak silny fizycznie, a przy tym szybki i dobry technicznie – powiedział Capello w rozmowie z „Press Association Sport”. – Ich styl jest zupełnie inny, niż ten prezentowany przez Hiszpanów. Oni grają dobrze piłką i są świetni technicznie, ale nie są aż tak silni i nie grają najlepiej w defensywie. Kiedy się z nimi spotkaliśmy, grali poprawnie, a i tak stworzyliśmy cztery groźne sytuacje. W sobotę naliczyłem dwie okazje, jedną po dośrodkowaniu Jamesa Milnera i drugą, kiedy Wayne Rooney próbował uderzać po indywidualnej akcji. Analizując to widać, że Brazylijczyków nie będzie łatwo pokonać.
Postawa Anglików w meczu z Brazylią nie zachwyciła. Porażka 1:0 jest najniższym wymiarem kary, bo „Canarinhos” nie wykorzystali dodatkowo rzutu karnego, a raz piłkarzy Capello przed stratą gola uratował słupek.
– Brakowało kilku graczy. Ten zespół nie zagrał jeszcze razem wielu meczów i jestem zadowolony z postawy wielu piłkarzy – ocenił Capello.
I tu się z Capello nie zgodzę. Hiszpania gra piękny
dla oka futbol, piękniejszy od Brazylii.
A ja się z tobą nie zgodzę to prawda Hiszpania gra
pięknie ale Brazylia piękniej
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!