Sol Campbell podpisał w piątek półroczny kontrakt z Arsenalem Londyn. Tym samym doświadczony obrońca po ponad trzech latach gry w innych klubach powraca do zespołu „Kanonierów”.
Były reprezentant Anglii pozostawał bezrobotny od września ubiegłego roku, kiedy to rozwiązał kontrakt z trzecioligowym Notts Country. Pomocną dłoń Campbellowi podał Arsene Wenger, który pozwolił piłkarzowi na treningi z Arsenalem Londyn i wobec kłopotów kadrowych swojego zespołu, zdecydował się zatrudnić 35-letniego obrońcę.
Francuski menedżer na konferencji prasowej potwierdził finalizację rozmów z byłym zawodnikiem m.in. Tottenhamu i Portsomouth. – Sol zaakceptował warunki umowy i przez co najmniej pół roku będzie piłkarzem Arsenalu. Bardzo się cieszę, że tak doświadczony obrońca będzie do mojej dyspozycji. Młodzi stoperzy mogą się wiele nauczyć od Campbella, ponieważ mimo swojego wieku wciąż imponuje dobrą formą – komplementował zawodnika Wenger.
Szkoleniowiec „Kanonierów” dodał również, że przyjście Campbella oznacza koniec przygody Philippe’a Senderosa w zespole z Emirates Stadium. – Teraz mam do dyspozycji Gallasa, Vermaelena, Silvestre’a i Campbella, tak więc daję Senderosowi zielone światło na transfer. Jeśli tylko znajdzie się kupiec, Philippe pożegna się z Arsenalem – oznajmił Francuz.
