Cahill: To była surowa lekcja


Tim Cahill, zawodnik Evertonu, który w ostatnim meczu występował jako kapitan zespołu z powodu nieobecności Phila Nevilla, przyznaje, że zespół z Liverpoolu ma szansę zmazać brudną plamę pozostawioną po meczu w Lizbonie.


Udostępnij na Udostępnij na

Australijczyk uważa, że szansą na szybkie zapomnienie tego spotkania, będzie pojedynek z Boltonem w najbliższej kolejce Premiership. 

To była ostra lekcja i bardzo niemiłe uczucie. Może jednak potrzebny był nam alarm ostrzegawczy? – zastanawia się Cahill.

Czwartek mógł być jednym z najlepszych dni w moim życiu, ponieważ przejąłem opaskę kapitana, jednak z powodu wyniku byłem zdruzgotany – zakończył reprezentant Australii. 

„The Toffes” nadal mają wielkie szanse na awans w swojej europejskiej grupie. Do końca przecież jeszcze trzy spotkania. W Premier League plasują się na 11. pozycji.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze