Selekcjoner reprezentacji Chile, Claudio Borghi, ogłosił 23-osobowy skład, który wystąpi na Copa America.

Spośród wszystkich trenujących z kadrą zawodników Borghi musiał wybrać czterech piłkarzy, którzy nie pojadą na Copa America. Chile nie będą reprezentować: bramkarz Raul Olivares, obrońca Bruno Romo, pomocnik Fernando Meneses i napastnik Diego Rubio. W turnieju nie wystąpi też zawodnik Genoi, Felipe Seymour, który leczy kontuzję.
Chile w swoim pierwszym meczu zmierzy się 4 lipca z reprezentacją Meksyku.
Skład reprezentacji Chile:
Bramkarze: Claudio Bravo (Real Sociedad), Miguel Pinto (Atlas), Paulo Garcés (Universidad Catolica).
Obrońcy: Gonzalo Jara (West Bromwich Albion), Pablo Contreras (Paok), Waldo Ponce (Cruz Azul), Arturo Vidal (Bayer Leverkusen), Mauricio Isla (Udinese), Gary Medel (Sevilla).
Pomocnicy: Marco Estrada (Montpellier), Rodrigo Millar (Colo Colo), Carlos Carmona (Atalanta), Francisco Silva (Universidad Catolica), Gonzalo Fierro (Flamengo), Matias Fernandez (Sporting Lizbona), Jorge Valdivia (Palmeiras), Luis Jimenez (Cesena), Jean Beausejour (Birmingham), Felipe Gutierrez (Universidad Catolica).
Napastnicy: Alexis Sanchez (Udinese), Esteban Paredes (Colo Colo), Humberto Suazo (Monterrey), Carlos Munoz (Santiago Wanderers).
Szkoda, że ostatecznie odrzucił 17-latka Diego
Rubio. Mógłby być objawieniem turnieju bo wielki
talent.
Rubio naprawde szkoda...ale i tak dla mnie Chile to
namiesza zdrowo na tym turnieju
Mi będzie brakować Felipe Seymoura, bo byłem
ciekawy jakiego to zawodnika kupili Rossoblu. W
Universidad de Chile doszedł do półfinału Copa
Libertadores 2010. Najbardziej został zapamiętany
dzięki bramce w rewanżowym meczu 1/8 finału z
Alianza Lima, kiedy jego trafienie w 92 minucie
spotkania dało awans la U, chociaż cztery minuty
wcześniej Los Chunchos stracili gola. Diego Rubio
(którego ojcem chrzestnym jest Ivan Zamorano, stąd
obwieszczanie jego talentu) gdyby został powołany
byłby najmłodszym piłkarzem na Copa America 2011,
a tak ten tytuł przypadnie meksykańskiemu
pomocnikowi Club America Diego Reyesowi. Faktycznie
szkoda, gdyż w chilijskim ataku nie ma tak dużej
konkurencji jak w Argentynie, Urugwaju czy Paragwaju
i miałby nawet szansę na grę.
Ten Borghi to byly trener Boca ?
Chile jest moją ulubioną drużyną i wierzę, że w
tym roku zdobędą Copa America. Grają bardzo
atrakcyjny futbol, a i ich piłkarze stają się
coraz bardziej cenieni na europejskim rynku
transferowym. Chile rośnie w siłę, wierzę, że w
tym roku podołają! VIVA CHILE!