W piątkowym spotkaniu 28. kolejki Bundesligi Schalke Gelsenkirchen bez problemów pokonało Energie Cottbus 4:0. Dla gospodarzy było to trzecie kolejne zwycięstwo w rozgrywkach ligowych.
Od początku spotkania zdecydowanie lepszym zespołem była drużyna gospodarzy. Już w czwartej minucie po podaniu Rafinhy, Christian Pander silnym strzałem z 20. metrów pokonał golkipera rywali. Po chwili Schalke mogło podwyższyć prowadzenie, jednak po akcji Jeffersona Farfana i Kevina Kuranyiego, Levan Kobiashvili strzelił wprost w bramkarza gości.
W 23. minucie kibice z Gelsenkirchen po raz kolejny mieli ogromne powody do radości. Kuranyi zagrał w pole karne do Halila Altintopa, turecki napastnik minął Mario Cvitanovica i płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce. W 36. minucie z rzutu wolnego groźnie uderzał Pander, ale futbolówka przeleciała tuż nad bramką rywali.
Druga część meczu rozpoczęła się od znakomitej okazji Energie Cottbus, ale po strzale z rzutu wolnego Cagdasa Atana, Manuel Neuer popisał się fenomenalną interwencją. W 60. minucie drużyna z Gelsenkirchen prowadziła już różnicą trzech bramek. Sprytne podanie Altintopa wykorzystał strzałem z siedmiu metrów Jermaine Jones.
W 86. minucie Energie miało szansę na zdobycie honorowej bramki, jednak Dimitar Rangelov w dobrej sytuacji nie potrafił pokonać golkipera rywali. Trzy minuty pózniej czwartą bramkę w tym spotkaniu zdobyli podopieczni Michaela Buskensa. Orlando Engelaar dośrodkował z prawej strony do Kuranyiego, reprezentant Niemiec znakomicie przyjął futbolówkę w polu karnym i pewnie pokonał Gerharda Tremmela.
Ostatecznie Schalke Gelsenkirchen pokonało na Veltins Arena Energie Cottbus 4:0. W drużynie gości 76 minut rozegrał Mariusz Kukiełka.
![Forest Green Rovers – najbardziej zielony klub sportowy świata [WIĘCEJ NIŻ PIŁKA #10]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/3e529ea68bce1054eb26f7be94530460-326x180-c-default.jpg)
