Werder Brema zaledwie zremisował wyjazdowe spotkanie z Arminią Bielefeld 1:1 i zniwelował swoje szanse na mistrzostwo Niemiec. W drugim niedzielnym meczu, Schalke pokonało na wyjeździe 2:1 Herthę Berlin.
Spotkanie w Bielefeldzie zaczęło się dużo lepiej dla miejscowych. Już w 14. minucie, dokładnym podaniem do Oliviera Kircha popisał się Artur Wichniarek i pomocnik Arminii dał prowadzenie miejscowym.
Jeden punkt dla podopiecznych Thomasa Schaafa uratował Diego, który bezbłędnie wykonał rzut karny na 20. minut przed końcem spotkania. Ostatecznie Werder tylko zremisował z Arminią 1:1 i traci do liderującego Bayernu już 9. punktów. Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał Artur Wichniarek.
W drugim meczu, Schalke wygrało w Berlinie z miejscową Herthą 2:1. Goście dość szybko ułożyli spotkanie po swojej myśli. Już w 11. minucie, prowadzenie przyjezdnym dał Asamoah. Zaledwie kilkanaście minut później, 'Niebiescy’ wygrywali już 2:0. Tym razem, na listę strzelców wpisał się Jones.
Honorową bramkę dla Berlińczyków strzelił Chahed, który w 67. minucie wykorzystał rzut karny. Jedna bramka Herthy nie wystarczyła, aby zdobyć choć jeden punkt i podopieczni Karstena Heine przegrali z Schalke 1:2 spadając na 12. miejsce w tabeli.