Bundesliga: Bayern traci punkty, remis Norymbergi


Podziałem punktów zakończył się hit 21. kolejki Bundesligi, gdzie Bayern Monachium zremisował na własnym stadionie z Hamburgerem SV 1:1. Drugi mecz - FC Nurnberg przeciwko Energie Cottbus zakończył się dokładnie takim samym rezultatem.


Udostępnij na Udostępnij na

Bayern Monachium – Hamburger SV

Po raz trzeci z rzędu, piłkarzom HSV udało się wywalczyć punkty na stadionie Bayernu. Tym razem jednak mecz nie zakończył się zwycięstwem gości, lecz remisem 1:1.

Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, oba zespoły rozpoczęły mecz bez swoich największych gwiazd – Bayern bez Riberiego, zaś HSV bez Rafaela Van der Vaarta.

Już w piątej minucie spotkania, gospodarze mieli okazję, aby wyjść na prowadzenie. Ładnym zagraniem do Toniego wykazał się van Bommel, jednak Włoch piłka po strzale Włocha zatrzymała się na jednym z obrońców gości.

Obie drużyny podejmowały spore ryzyko, atakując sporą liczbą graczy, dlatego byliśmy świadkami całkiem ładnego widowiska.

W 17. minucie Ze Roberto próbował zaskoczyć bramkarza HSV strzałem z dystansu, jednak futbolówka minimalnie minęła lewy słupek.

3. minuty później, gospodarze popisali się bardzo ładnym kontratakiem, jednak po strzale Toniego kapitalną interwencją wykazał się Frank Rost, wybijając piłkę na rzut rożny.

Aż do 60. minuty spotkania, obie drużyny na zmianę prowadzili swoje akcje, jednak żaden z zespołów nie był w stanie otworzyć wyniku. Dopiero po godzinie gry, goście wyszli na prowadzenie. Zabawa obrońców Bayernu przed własnym polem karnym zakończyła się przechwytem Olica, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Oliverem Kahnem i dokładnym strzałem nie dał szans na skuteczną interwencję goalkeeperowi Bawarczyków.

Podopieczni Huuba Stevensa nie cieszyli się długo z prowadzenia. Zaledwie 6. minut później, efektownym dryblingiem wykazał się Frank Ribery, który pojawił się na boisku kilka minut wcześniej. Francuz dokładnie dograł piłkę do Ze Roberto, a ten nie miał problemów z pokonaniem Rosta.

Remis 1:1 utrzymał się do końca spotkania. W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Mark van Bommel. Holender pierwszym kartonikiem został ukarany za przedłużanie gry, zaś drugą kartkę obejrzał za 'gest Kozakiewicza’, który został skierowany w kierunku… głównego arbitra spotkania.

FC Nurnberg – Energie Cottbus

Zawiedzeni po odpadnięciu z Pucharu Uefa, podopieczni Hansa Meyera w niedzielne popołudnie podejmowali na własnym stadionie Energie Cottbus. Gospodarze widocznie wciąż w głowie mają niespodziewany remis z Benficą, gdyż po mało atrakcyjnym spotkaniu, zaledwie zremisowali z Energie 1:1.

Bramki w tym meczu padały dopiero w drugiej części spotkania. Najpierw, w 58. minucie meczu, prowadzenie gospodarzom dał Jan Koller. Wieżowiec z Czech wykorzystał dokładne dośrodkowanie Engelhardta i pewnym uderzeniem pokonał Tremmela.

Radość gospodarzy nie trwała jednak zbyt długo. Zaledwie minutę później gościom udało się wyrównać. Skela posłał dokładną piłkę do Sorensena, a Szwed wystarczająco precyzyjnie posłał piłkę w kierunku bramki Blazka i ustalił wynik spotkania na 1:1.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze