Gregory Bourillon będzie miał w niedzielę szansę debiutu przeciwko Tuluzie. Sprowadzony przez Lorient w końcówce zimowego okienka transferowego z Paris Saint-Germain obrońca nie mógł zagrać po raz pierwszy w nowym klubie tydzień temu, ponieważ uniemożliwiała mu to klauzula zapisana w kontrakcie.
Gregory Bourillon przyszedł do Lorient po to, aby mógł regularnie występować na francuskich boiskach. Tydzień temu nie mógł zagrać z powodu klauzuli w kontrakcie, jednak już w najbliższą niedzielę będzie mógł po raz pierwszy pokazać Christianowi Gourcuffowi swoje umiejętności.
Obecność Bourillona w meczowej osiemnastce na niedzielny mecz przeciwko Tuluzie jest najbardziej optymistyczną informacją dla Christiana Gourcuffa. Dodatkowo pozytywną wiadomością dla niego są także powroty Yazida Mansouriego i Franco Sosy, którzy wyleczyli ostatnie urazy.
Mimo lekkich powodów do optymizmu szkoleniowiec ma większe kłopoty kadrowe przed pojedynkiem z zespołem Alaina Casanovy. Nie będzie mógł skorzystać z m.in. Jouffre (kontuzja łydki) i Penalby (kontuzja mięśnia przywodziciela) . Poza tym trener nie skorzysta z Burona, Gegousse’a, Mendy’ego, Tekendo, Barthelme i Sakuwahy, którzy nie załapali się do meczowej osiemnastki.
Osiemnastka meczowa na mecz z Tuluzą:
Audard, Cappone – Sosa, Bourillon, Genton, Koscielny, Le Lan, Marchal, Morel – Amalfitano, Mansouri, Diarra, Ducasse, Fanchone, Muvemba – Gameiro, Monterrubio, Vahirua.