Borja Mayoral – nowa przyszłość Realu Madryt?

Szkółka Realu Madryt często była w cieniu tej z Barcelony. Wszyscy powtarzali tylko nazwiska Messiego, Iniesty, Xaviego czy Fabregasa. Gdyby przyjrzeć się sytuacji z bliska, madrycka szkółka nie odstaje znacząco od swojej rywalki. Największym jej problem nie są umiejętności graczy, ale wkomponowanie ich do pierwszej drużyny. Tu od razu w oczy rzucają się zawodnicy ofensywni, bo ostatnim zawodnikiem, który stanowiłby o sile w ataku, był… Raul. Co prawda „La Fabrica” wypromowała wiele bardzo dobrych zawodników, jednak niewielu z nich zrobiło wielką karierę w seniorskiej drużynie, podczas gdy w Barcelonie sytuacja jest zgoła odmienna. Porównanie najlepszych piłkarzy, którzy ćwiczyli w szkółkach obu klubów, możecie zobaczyć poniżej:

Co od razu rzuca się w oczy, jedenastka „Dumy Katalonii” pełna jest piłkarzy, z których na co dzień korzysta Luis Enrique. Wprowadzenie piłkarzy z rezerw do pierwszego składu w Barcelonie przebiega bardzo płynnie, co w późniejszym czasie procentuje. Co innego trzeba powiedzieć o Realu Madryt, gdzie większość zawodników nie gra w drużynie z Madrytu, tylko odchodzi do innych klubów, robiąc większą lub mniejszą karierę. Ta sytuacja ma się zmienić, bo główne stery w drużynie „Królewskich” objął Zinedine Zidane, do niedawna trener drużyny rezerw. Francuz zna graczy, którzy mają największe szanse na awans do pierwszej ekipy, i z pewnością będzie chciał ich wprowadzać, tak, aby za kilka lat to od nich trener zaczynał budowanie składu.

https://twitter.com/RMadridHome/status/688450184649531392

Jednym z tych graczy jest Borja Mayoral. 18-letni Hiszpan jest określany mianem jednego z największych talentów w swoim rodzimym kraju, a i w Europie dał się już poznać przez dobre występy w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Jednym tchem wymieniany jest w rankingach najbardziej perspektywicznych graczy świata, co tylko świadczy o skali talentu zawodnika Castilli.

– Jest graczem, który zawsze strzela bramki, gdy ma okazję do strzału. Jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem – Zinedine Zidane.

Młody zawodnik, podobnie jak – piłkarz, do którego jest porównywany – Raul, pochodzi z pracującej rodziny z południowego Madrytu. Swoją przygodę z piłką zaczynał w małym klubie Parla, do którego trafił, mając siedem lat. Jednak szybko aspiracje gracza przerosły klub z dzielnicy, co spowodowało przejście do Realu Madryt. Od razu zaczął czarować trenerów „Królewskich”, strzelając w kategoriach młodzieżowych 102 bramki w 77 występach. Wynik kosmiczny, zarezerwowany tylko dla przyszłych gwiazd europejskiego formatu. Po przejściu wszystkich szczebli akademii „Los Blancos” Mayoral został dołączony do Realu Madryt Castilla, gdzie tak naprawdę zaczął profesjonalną karierę.

Borja @Mayoral_Borja Instagram: "Dream of my life is prolonged. The bliss to continue in the best club in the world" pic.twitter.com/SbwViBD8Xf

— Real Madrid Info (@RMadridInfo) February 2, 2016

W rezerwach młody Hiszpan uczył się pod okiem Zinedine’a Zidane’a, debiutując w styczniu 2015 roku. Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać, bo pomimo rozpoczynania meczów na ławce swojego debiutanckiego gola zdobył trzy miesiące później, w meczu przeciwko Sestao River Club. Od tego czasu francuski trener zaczął częściej na niego stawiać, wiedząc, że może być to gracz, który w przyszłości będzie seryjnie zdobywał bramki dla pierwszej drużyny. Współpraca obu panów na przestrzeni czasu może mieć ważne znaczenie, bo czas Cristiano Ronaldo i spółki nie będzie trwał wiecznie, a wychowankowie to najlepszy sposób na zastąpienie wielkich gwiazd w przyszłości. Tym bardziej że niedawno Hiszpan przedłużył kontrakt do 2021 roku:

https://twitter.com/Marika_1902/status/694558393412009984

Każdy wyróżniający się w klubie zawodnik dostaje powołanie do reprezentacji i nie inaczej było z Mayorlem. W lipcu 2015 roku pojechał ze swoją reprezentacją do lat 19 na mistrzostwa Europy, które odbywały się w Grecji. „La Furia Roja” odniosła podwójny sukces, wygrywając cały turniej, a dwóch jej graczy zostało wyróżnionych indywidualnie. Pierwszy – Marco Asensio — został najlepszym graczem turnieju, a królem strzelców – Borja Mayoral. Co ciekawe, obaj gracze piłkarskiego fachu uczyli się w tej samej szkółce – „La Fabrica”.

W obecnym sezonie młody talent łączy grę dla klubowych rezerw z trzecią drużyną występującą w młodzieżowej Lidze Mistrzów, gdzie w trzech meczach zdobył trzy bramki. Rozgrywki w Segunda Division B są z kolei znacznie ważniejsze. Real Madryt Castilla po spadku z zaplecza ekstraklasy chce jak najszybciej powrócić do swojej elity. Przypomnijmy, że rezerwy wszystkich klubów mogą występować maksymalnie w drugiej lidze hiszpańskiej. Obecnie pod wodzą nowego trenera – Miguela Ramisa – Castilla zajmuje drugie miejsce premiowane grą w barażach.

Debiut i pozostanie na ziemi

Po dobrych występach w młodzieżowych kategoriach i rezerwach a także reprezentowaniu klubu na arenie międzynarodowej młody Borja został zaproszony na prezentacje pierwszej drużyny. Swój debiut zaliczył w sierpniu w meczu z Tottenhamem w ramach rozgrywek Adui Cup. Nie minęło wiele czasu, a zaczęli się zgłaszać pierwsi chętni do wypożyczenia. Najpoważniejszą opcją wydawał się Eibar, rewelacja tegorocznych rozgrywek. Jednak klub z Madrytu nie zgodził się oddać swojego asa. Możemy żałować, bo klub z małego miasta umie wypromować graczy, czego najlepszym przykładem jest Borja Boston, o którym możecie przeczytać tutaj.

Przy całym zamieszaniu i pochwałach, które spływają na młodego gracza, Mayoral musi pozostać na ziemi. Znamy już dużo przypadków zawodników (nawet z większymi talentami), którzy jednak zagubili się gdzieś na drodze do wielkiej kariery. Chłodna głowa, logiczne myślenie i ciężka praca mogą być kluczowymi czynnikami w odniesieniu sukcesu.

– Zawsze musisz obserwować bramkę i ja zawszę to robię. Jestem przygotowany na odbitą piłkę, dlatego mogę strzelać bramki – Borja Mayoral.

Audi Cup Borja Mayoral Real Madryt UEFA Youth League Zinedine Zidane