Trener czeskiej reprezentacji, Michal Bilek, nie ukrywa rozczarowania porażką swojego zespołu we wczorajszym meczu eliminacji Euro 2012. Mecz w Granadzie zakończył się wynikiem 1:2.
Jaroslav Plasil dał Czechom prowadzenie w 29. minucie meczu. Jeszcze przez 40 minut mogli cieszyć się z prowadzenia, po czym wyrównującego gola zdobył David Villa. Chwilę później napastnik ponownie umieścił piłkę w bramce, czym zapewnił zwycięstwo drużynie Hiszpanii.
– Od samego początku Hiszpania była wielkim faworytem. To zwycięstwo praktycznie zapewniło im już awans do Euro 2012. Jesteśmy rozczarowani, bo mogliśmy zrobić więcej, chociaż Hiszpanie zawsze mają przewagę nad swoimi przeciwnikami – powiedział Bilek.
– Zagrali dobry mecz i tego właśnie się spodziewaliśmy. Prowadziliśmy przez dosyć długi czas, ale potem dwukrotnie ukarał nas Villa. Muszę powiedzieć, że moi zawodnicy grali dokładnie tak jak to sobie wyobrażałem. Daliśmy z siebie wszystko, ale niestety nie zyskaliśmy nic – dodał trener.
Czechy zajmują obecnie 2. miejsce w grupie I. Tracą sześć punktów do prowadzącej Hiszpanii.