Rafa Benitez potwierdził przywiązanie do klubu z Anfield Road i jednocześnie zapewnił, że nigdzie się nie wybiera.
Po porażce z Tottenhamem na inaugurację obecnego sezonu Premiership, w brytyjskich mediach pojawiały się spekulacje na temat rychłego opuszczenia Anfield przez Beniteza. Plotki natychmiast zostały ucięte zarówno przez samego Hiszpana, jak i przez władze klubu z Merseyside.
– Na tysiąc procent to są bzdury – tak podsumował doniesienia medialne dyrektor generalny „The Reds”, Christian Purslow, w rozmowie z dziennikiem „The Sun”.
– Na sto procent zostaję w klubie, jestem przywiązany do piłkarzy i naszych fanów – tak z kolei wypowiedział się Benitez.
Wygląda więc na to, że na stanowisku szkoleniowca Liverpoolu nie dojdzie do żadnych zmian.